Vital Heynen, szkoleniowiec reprezentacji Polski mężczyzn, pożegnał się ze stanowiskiem pierwszego trenera Sir Safety Perugia dwa dni po porażce w pierwszym meczu finałów Serie A 1:3 z Cucine Lube Civitanova. – Mój zespół zasługuje na tytuł – napisał Heynen tuż po zwolnieniu.
Pierwszy finałowy mecz Serie A został rozegrany we wtorek, 14 kwietnia. Drużyna Sir Safety Perugia przegrała w nim na własnym boisku z Cucine Lube Civitanova 1:3 i nieco oddaliła się od złota, chociaż rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw i siatkarze z Perugii mogą jeszcze odwrócić jej losy. Prezes klubu postanowił jednak interweniować i dwa dni po spotkaniu klub ogłosił, że ze stanowiskiem pierwszego szkoleniowca pożegna się Vital Heynen.
Belg objął zespół w 2019 roku i od tego czasu dwukrotnie wygrał z nim Superpuchar Włoch. Ekipa z Perugii tym sezonie odpadła jednak z Ligi Mistrzów po półfinale, przegrała finał Pucharu Włoch 1:3 z Cucine Lube Civitanova, z którym poniosła również porażkę w pierwszym meczu finałowym. Od dawna we włoskich mediach pojawiały się informacje, że Heynen opuści drużynę po zakończeniu tej edycji rozgrywek, jednak niekorzystny rezultat ostatniego spotkania przelał czarę goryczy i zarząd klubu zdecydował się zwolnić Belga wcześniej. Na stanowisku pierwszego trenera zastąpi go jego dotychczasowy asystent Carmine Fontana.
Heynen postanowił pożegnać się z drużyną i wyrazić wsparcie za pomocą mediów społecznościowych. – Właśnie pożegnałem się z zespołem. Powtarzałem, że jestem z nich dumny po wspaniałym (ale trudnym) roku. Mój zespół zasługuje na tytuł. Jeszcze wczoraj trenowaliśmy i zostawiam ich ze świadomością, że się odbijemy. Nawet, kiedy między nami będzie duża odległość, będą czuli moje wsparcie. Idźcie po to – napisał Belg na swoim profilu na Twitterze.
Drugie spotkanie finałowe Sir Safety Perugia, z Wilfredo Leonem i Maciejem Muzajem na pokładzie, rozegra w najbliższą niedzielę, 18 kwietnia.
