Reprezentacja Niemiec kobiet jest w drodze do Japonii na pierwszy tydzień Siatkarskiej Ligi Narodów (VNL). Trener Vital Heynen zabrał ze sobą czternaście zawodniczek. Mimo krótkiego czasu przygotowań, drużynie zależy na pierwszych zwycięstwach i ważnych punktach do światowego rankingu.
Skład na pierwszy tydzień VNL to mieszanka doświadczonych i młodych siatkarek Drużynę poprowadzą kapitanki Anna Pogany i Lena Stigrot. Wśród weteranek są także Lina Alsmeier, Camilla Weitzel, Marie Schölzel, Hannah Orthmann i Pia Kästner. Antonia Stautz, Vanessa Agbortabi, Annie Cesar i Rica Maase, które zadebiutowały w narodowej koszulce w międzynarodowym meczu z Ukrainą w Berlinie, wnoszą powiew świeżości i wigoru.
Reprezentacja Niemiec zmierzy się z Holandią we wtorek (30 maja). W czwartek (1 czerwca) przeciwnikiem Niemek będzie Chorwacja. W piątek (2 czerwca) niemiecka kadra zmierzy się z Chinami. Pod koniec pierwszego tygodnia VNL w niedzielę rywalem Niemek będzie Bułgaria.
Przed wylotem do Japonii Vital Heynen powiedział: – Mamy dobre, młode zawodniczki, ale one wciąż potrzebują czasu. Mogą nas dobrze wspierać, ale nie robią różnicy. W Niemczech niestety zbyt wiele siatkarek poddaje się zbyt wcześnie. Musimy znaleźć sposób, aby chcieli grać po trzydziestce, to jest duże wyzwanie. Czołowe reprezentacje nie grają z zawodniczkami poniżej 25 roku życia, my gramy tylko z zawodniczkami poniżej 25 roku życia. Zawsze brakuje nam doświadczenia. Sport nie jest tak ważny w Niemczech, zarówno ogólnie, jak konkretnie siatkówka. Niemieckie siatkarki muszą stać się ważniesze w lidze. Potrzebujemy ograniczeń dla obcokrajowców, chociaż to niewłaściwe słowo. Musimy wspierać nasze zawodniczki, wprowadzając przepis, że na boisku muszą być co najmniej trzy.
Głos zabrała również kapitan kadry Anna Pogany: – Najważniejsze, że rozwijamy się z meczu na mecz, odnajdujemy się jako drużyna, dobrze się bawimy i gramy dla siebie – wtedy jesteśmy najsilniejsze. Oczywiście jest to trudne przy krótkim czasie przygotowań, ale musimy iść do przodu. W VNL grają najlepsze drużyny na świecie. Pierwszy tydzień będzie kluczowy, ponieważ to przeciwnicy, których możemy pokonać. Ale nawet jeśli pierwszy tydzień nie pójdzie tak dobrze, musimy grać dalej, lato jest długie. Mam nadzieję, że wszyscy będą się dobrze bawić i będą chcieli się rozwijać jako zespół, ponieważ jesteśmy silne jako zespół.
Kilka słów dodała też Pia Kästner: – Niestety nie mieliśmy zbyt dużo czasu na przygotowania, ale nie inaczej jest z innymi drużynami. Musimy wykorzystać mecze w pierwszym tygodniu, aby położyć dobry fundament na lato. Naszym marzeniem jest oczywiście udział w rundzie finałowej, ale musimy patrzeć z meczu na mecz i wykorzystywać każdy mecz, aby się poprawiać.
źródło: opr. własne, volleyball-verband.de
