Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Uros Kovacević: Wciąż nie czuję się bym był w idealnej formie

Uros Kovacević: Wciąż nie czuję się bym był w idealnej formie

fot. Klaudia Piwowarczyk

Aluron CMC Warta Zawiercie zakończyła swoją przygodę z Ligą Mistrzów na fazie play-off, w której lepsi okazali się obrońcy tytułu. – Po drodze popełniliśmy sporo błędów. Niespodziewanie przegraliśmy z Berlinem u siebie. W Turcji prowadziliśmy 2:1 z Halkbank, by ostatecznie przegrać 2:3. Gdyby nie to, bylibyśmy pierwsi w grupie i nie musielibyśmy grać z ZAKSĄ w barażu – przyznał Uros Kovacević.

Aluron CMC Warta Zawiercie w ostatnim czasie pożegnała się z Ligą Mistrzów. Podczas rozgrywek grupowych zawiercianie wygrali połowę spotkań, zgromadzili na swoim koncie 10 punktów i zajęli 3. miejsce w grupie B. W rywalizacji o awans do ćwierćfinału trafili na się Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, z którą przegrali. – Po drodze popełniliśmy sporo błędów. Niespodziewanie przegraliśmy z Berlinem u siebie. W Turcji prowadziliśmy 2:1 z Halkbank, by ostatecznie przegrać 2:3. Gdyby nie to, bylibyśmy pierwsi w grupie i nie musielibyśmy grać z ZAKSĄ w barażu. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale byłem kontuzjowany przez trzy tygodnie, miałem problemy z plecami. Po takiej kontuzji rehabilitacja zajmuje drugie tyle. Wciąż nie czuję się bym był w idealnej formie, ale z każdym treningiem i meczem jest postęp – przyznał Uros Kovacević.

Wielu ekspertów uważa serbskiego przyjmującego za najlepszego zawodnika PlusLigi. – Nigdy bym tak o sobie powiedział. Znam swoją wartość, wiem na co mnie stać, ale mam też w sobie wiele pokory. Jak mówiłem, w tej lidze jest wielu świetnych zawodników, każda drużyna ma takich, dla których kibice przychodzą do hal i tworzą świetną atmosferę – stwierdził.

Uros Kovacević to dwukrotny mistrz Europy. Wraz z reprezentacją Serbii sięgnął po ten tytuł w 2011 i 2019 roku. – 2011 r. był świetny, grał jeszcze mój starszy brat, za to ja wciąż byłem nastolatkiem, nie grałem prawie w ogóle. Ten turniej był czymś niesamowitym, a wisienką na torcie był finał w Wiedniu, gdzie mieszka wiele tysięcy Serbów, czuliśmy się jak w domu. Gdybym miał wskazać, to lepiej smakowało mistrzostwo z 2019 r., gdy byłem jednym z liderów drużyny i wiele ode mnie zależało – wspominał tamte turnieje przyjmujący.

Jakie teraz cele reprezentacyjne stawia przed sobą siatkarz? – Na dziś głównym celem jest kwalifikacja do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. W dwóch poprzednich turniejach Serbia nie wzięła udziału. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby zagrać w Paryżu, dla wielu zawodników to będzie to ostatni wielki turniej.

źródło: sport.interia.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved