Uroš Kovačević został nowym Jurajskim Rycerzem. Najlepszy siatkarz Europy w 2019 roku po siedmioletniej przerwie wraca pod skrzydła Igora Kolakovicia, u którego dostawał pierwsze szanse w seniorskiej karierze. Serbski przyjmujący w krótkiej rozmowie z klubowymi mediami nie ukrywał, że w podjęciu decyzji ważnym argumentem była właśnie osoba szkoleniowca. Kovačević zapowiedział, że ma wysokie cele, które chciałby zrealizować razem z klubem z Zawiercia przy wsparciu kibiców na trybunach.
Dlaczego zdecydowałeś się dołączyć do Aluron CMC Warty Zawiercie?
– Przede wszystkim ze względu na prezesa, Igora i kibiców. Jest to świetny klub i wierzę, że możemy w nadchodzącym sezonie osiągnąć wielkie sukcesy.
Jak ważna była możliwość ponownej współpracy z Igorem Kolakoviciem?
– Igor to bardzo ważna osoba w moim życiu. Powołał mnie do reprezentacji, gdy miałem zaledwie 16 lat. Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany, że będę mógł znowu z nim pracować.
Jakie stawiasz sobie cele przed kolejnym sezonem?
– Moje cele zawsze są wysokie, więc mam nadzieję, że możemy razem osiągnąć w przyszłym sezonie coś wielkiego. Nasz klub, Warta, zasługuje na to, będziemy mieli dobry zespół i wierzę, że stać nas na wiele.
*Rozmawiał Michał Kwietko-Bębnowski, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie
