W grupie D Jastrzębski Węgiel podejmował drużynę Guaguas Las Palmas. Przed własnymi kibicami mistrzowie Polski odnieśli zwycięstwo w trzech setach, jednak w pierwszej i trzeciej odsłonie zespoły toczyły grę na przewagi. Jedynie w drugim secie jastrzębianie szybko zbudowali prowadzenie.
W spotkanie lepiej weszli goście, którzy po zderzeniu Rafała Szymury z Tomaszem Fornalem wyszli na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Dobrze popracował jednak Jurij Gladyr i na tablicy wyników szybko pojawił się remis. Do niego dołączyli Fornal i Jean Patry, dzięki którym Jastrzębski Węgiel miał już dwa oczka z przodu (8:6). Nie cieszył się nimi długo, gdyż skuteczny w ataku okazał się Paolo Zonca. Do tego zawodnik hiszpańskiej ekipy dołożył asa, dzięki czemu to Guaguas Las Palmas znalazło się w lepszej sytuacji (11:9). Od tej pory zaczęła się gra punkt za punkt, podczas której to Hiszpanie znajdowali się na prowadzeniu. Kolejny remis nastąpił dopiero po udanym kontrataku Szymury, a po przejściu Zonci na drugą stronę boiska to jastrzębianie mieli cenne oczko z przodu (20:19). Wynik jednak w dalszym ciągu oscylował wokół remisu, wobec czego konieczna okazała się walka na przewagi. W niej w ważnym momencie asem popisał się Zonca, ale jastrzębianie odwrócili sytuację za pomocą bloku (27:26). Nie oddali już prowadzenia i triumfowali w premierowej odsłonie po autowym ataku Francisco Wallyssona (28:30).
DOMINACJA JASTRZĘBIAN
Na kolejnego seta gospodarze wyszli znacznie bardziej zmotywowani. Po swoich blokach od razu mieli trzy oczka z przodu. Zaraz powiększyli przewagę, gdy asem popisał się Tomasz Fornal (5:1). Szczególnie, że kontynuowali też czujną grę na siatce, a rywale zaczęli popełniać błędy własne. Sytuacja Hiszpanów poprawiła się delikatnie dopiero po punktowej zagrywce Nicolasa Bruno (5:10). Na niewiele się to zdało, gdyż Fornal dopisał do swojego konta kolejnego asa w połowie odsłony. Co prawda tym samym odpowiedział Wallysson, ale ekipa z Las Palmas nadal traciła aż sześć punktów (12:18). Szczególnie, że Wallysson popełnił błąd w decydującej fazie seta. Druga odsłona zakończyła się więc pewnym zwycięstwem Jastrzębskiego Węgla, o czym zdecydował błąd zagrywki Zonci (16:25).
GONITWA SIĘ OPŁACIŁA
Za to odsłonę numer trzy lepiej zaczęli przyjezdni. Po asie w wykonaniu Bruno i autowym ataku Gladyra mieli od razu pięć oczek przewagi (5:0). Dystans zmniejszył się dopiero, gdy dobrymi kontratakami popisał się Szymura. Nie na długo, gdyż rywale nie odpuszczali i wykazywali się skuteczną grą (13:7). Potrzeba więc było udanych akcji Patry’ego, aby Jastrzębski Węgiel nadal miał szansę na dogonienie Hiszpanów (9:13). Po czujnej grze na siatce polskich siatkarzy z dystansu pozostały zaledwie dwa oczka. Emocje wzrosły jeszcze bardziej, gdy w ważnym momencie asa dołożył Gladyr (20:21). Szczególnie, że po ataku Fornala po bloku rywali wynik wskazał na remis. Za to kontratak Szymury sprawił, że to Jastrzębski Węgiel miał jako pierwszy piłkę meczową (24:23). Nieporozumienie wśród gospodarzy sprawiło jednak, że po raz kolejny potrzebna była walka na przewagi. Ostatecznie nie trwała długo i to jastrzębianie triumfowali po kolejnej udanej akcji Rafała Szymury (26:24).
Galeria
Jastrzębski Węgiel – Guaguas Las Palmas 3:0
(30:28, 25:16, 26:24)
Składy zespołów
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Patry (14), Gladyr (5), Fornal (15), Szymura (12), Hubebr (12), Popiwczak (libero) oraz Skruders, Sedlacek (1), Sclater (1)
Guaguas Las Palmas: Bruno (13), Vigrass (6), Bezerra (13), Angel De Amo (1), Zonca (14), Ramos (3), Larranga Ledo (libero) oraz Almansa
Zobacz również
Wyniki i tabela Grupy D
źródło: inf. własna