Jak burza przez fazę grupową plażowych mistrzostw Europy do lat 22 przeszli Miłosz Kruk oraz Mikołaj Miszczuk. Biało-czerwoni na koniec rywalizacji w grupie G pokonali rówieśników z Hiszpanii, dzięki czemu do kolejnej fazy turnieju awansowali bez porażki.
Trwa dobra passa Miłosza Kruka i Mikołaja Miszczuka w odbywających się w Baden mistrzostwach Europy do lat 22. Po dwóch meczach Polacy mieli na koncie komplet zwycięstw. Na tym jednak nie zamierzali poprzestawać, a na koniec rywalizacji w grupie G rozprawili się z przedstawicielami Hiszpanii – Saucedo/Viera.
Początkowo pojedynek stał pod znakiem walki cios za cios. Biało-czerwoni odskoczyli na 8:6, ale wydawało się, że rywale będą dotrzymywali im kroku. Szybko jednak pękli, a Kruk z Miszczukiem wypracowali sobie bezpieczną przewagę. Przeciwnicy mieli problem z wyprowadzeniem skutecznych akcji, a to było wodą na młyn dla biało-czerwonych. Im bliżej końca premierowej odsłony, tym ich dominacja stawała się coraz wyraźniejsza. W końcówce dzielili i rządzili na boisku, triumfując 21:12.
W drugiej odsłonie poszli za ciosem. Już na jej początku odskoczyli od rywali na kilka oczek (6:2). Hiszpanie popełniali sporo prostych błędów, a dokładniejsza gra przynosiła kolejne punkty Krukowi i Miszczukowi. Polacy kontrolowali boiskowe wydarzenia, a siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie mieli argumentów, aby toczyć z nimi wyrównaną walkę. Ponownie na boisku widoczna była różnica dwóch klas, a biało-czerwoni w końcówce dzielili i rządzili na boisku. W drugim secie rozgromili rywali do 10, odnosząc trzecią wygraną w fazie grupowej i kończąc tę część turnieju bez porażki.
Kruk/Miszczuk POL – Saucedo/Viera ESP 2:0
(21:12, 21:10)
źródło: inf. własna