W weekend w Jarosławiu miały rywalizować żeńskie zespoły. Po kilku meczach turniej został jednak przerwany ze względu na podejrzenie koronawirusa u jednej z przyjezdnych siatkarek. – Od razu podjęliśmy decyzję o przerwaniu turnieju, żeby nie ryzykować. Aczkolwiek były zachowane wszelkie środki bezpieczeństwa, był podział na grupy, które miały osobne szatnie, osobne ścieżki, kanały komunikacji, żeby to ryzyko było mniejsze. Ale mimo wszystko stało się. Na całe szczęście jedna grupa nie miała styczności z drużyną, w której jest ta osoba podejrzewana – wyjaśniał Piotr Pajda, prezes klubu San-Pajda Jarosław.
Zawody organizowane przez klub San-Pajda Jarosław zaplanowane były na dwa dni. Oprócz dwóch zespołów wystawionych przez gospodarzy brały w nim udział: Karpaty Krosno, Grupa Azoty PWSZ Tarnów, Pogoń Proszowice i Tomasovia Tomaszów Lubelski.
Drużyny podzielone były na dwie grupy po trzy zespoły. Pierwsze spotkania w grupach odbyły się zgodnie z planem, ale po jednym z nich turniej przerwano. – Przerwaliśmy turniej, ponieważ istniało niebezpieczeństwo zakażenia koronawirusem – powiedział Piotr Pajda, trener i prezes zespołu San-Pajda Jarosław. – Jedna z zawodniczek, nie chcę podawać na razie jego nazwy, chodzi jednak o zespół przyjezdny, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ma pozytywny wynik badania na koronawirusa. W związku z tym od razu podjęliśmy decyzję o przerwaniu turnieju, żeby nie ryzykować. Aczkolwiek były zachowane wszelkie środki bezpieczeństwa, był podział na grupy, które miały osobne szatnie, osobne ścieżki, kanały komunikacji, żeby to ryzyko było mniejsze. Ale mimo wszystko stało się. Na całe szczęście jedna grupa nie miała styczności z drużyną, w której jest ta osoba podejrzewana. Chodzi tu o nasz pierwszy zespół, a także Karpaty Krosno i Pogoń Proszowice, te zespoły nie miały kontaktu z tą drużyną. Niestety styczność miała nasza druga drużyna, ta młodsza, w związku z tym od razu wprowadziliśmy w tej drużynie takie własne ograniczenia, kwarantannę. Kilka zawodniczek zostało odesłanych, aby uniknąć jakichkolwiek kontaktów z innymi osobami.
Turniej w Jarosławiu zaplanowany był na sobotę i niedzielę. Dotychczas udało się rozegrać tylko kilka spotkań grupowych. Na niedzielę były przewidziane finały, ale z wiadomych przyczyn nie zostaną one rozegrane.
Cały artykuł Łukasza Pado dostępny w serwisie nowiny24.pl.
źródło: nowiny24.pl
