Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Turczynki zagrają o złoto. USA rywalem Polek w walce o brąz

LN K: Turczynki zagrają o złoto. USA rywalem Polek w walce o brąz

fot. Michał Szymański

W drugim półfinale Ligi Narodów lepiej poradziła sobie reprezentacja Turcji. Ekipa znad Bosforu oddała Amerykankom tylko jednego seta, w dwóch pierwszych kontrolując wydarzenia na boisku.  Trzecia partia padła łupem USA, ale po grze na przewagi w czwartek części meczu Turczynki awansowały do finału, a Amerykanki będą rywalkami Polek w walce o brązowy medal Ligi Narodów. 

Problemy w ofensywie Amerykanek sprawiły, że początek spotkania należał do reprezentacji Turcji, która prowadziła już 4:1. Siatkarki ze Stanów Zjednoczonych szybko się poprawiły, nie zawodziła Drews (5:6), jednak w szeregach tureckiej kadry dobrze prezentowała się Vargas i jej zespół odzyskał zaliczkę (10:6). Swoje dokładała także Karakurt i siatkarki z Turcji nie miały większych problemów z utrzymaniem sporego dystansu (13:7). Amerykanki straty zmniejszyły między innymi dzięki dobrej zagrywce Ogbogu (13:15), jednak nie były w stanie poradzić sobie z blokiem rywalek (13:18). Raz jeszcze USA rzuciło się do odrabiania strat (21:23), jednak błąd przyjęcia Skinner zakończył premierową odsłonę.

Początkowo kolejna odsłona była wyrównana, ale błędy Amerykanek zaczęły przechylać szalę na korzyść Turcji, która ponownie mogła liczyć na ofensywę Karakurt (10:7). Podopiecznego Karcha Kiraly’ego nie potrafiły uspokoić swojej gry, za to tę spokojnie prowadziła turecka kadra, która punktowała ze skrzydeł, na środku pewnym punktem była Eda Erdem (18:12). Do tego Turczynki dołożyły bloki (21:12) i tę jednostronną partię zakończyły atakiem Karakurt.

Trzeciego seta lepiej zaczęły Amerykanki (2:0), ale kontra Erdem dała remis (3:3). Walka była wyrównana, nie brakowało także przedłużonych akcji (9:9). Jednopunktowa zaliczka była raz po jednej, raz po drugiej stronie siatki, ale w kluczową fazę seta to turecka drużyna wchodziła z dwupunktowym prowadzeniem (21:19). Na to USA odpowiedziało trzema blokami (22:21), ale po akcji Karakurt Turcja miała piłkę setową (24:22). Nie wykorzystała dwóch z nich, a szalę na korzyść Amerykanek przechyliła kontra Frantti.

Dwupunktową przewagę podopieczne Daniele Santarelliego miały na początku czwartej części meczu. Amerykanki włączyły ponownie swój blok i „czapy” O’Neal odwróciły wynik na korzyść jej zespołu (8:6). Nie na długo, bowiem ponownie odezwały się demony błędów własnych (9:10), a lepiej na siatce zaczęły grać Turczynki (12:9), które miały już nawet cztery oczka przewagi (18:14). Nie potrafiły jej utrzymać, w końcówce świetnie prezentowała się Frantti (21:23), ale po jej błędzie w polu zagrywki Turcja miała piłkę meczową (24:21). Dwa błędy w ataku i akcja Lanier doprowadziły jednak do remisu po 24 i walki na przewagi. Pomyłka w ofensywie Lanier oraz blok Gunes zamknęły jednak mecz na korzyść tureckiego zespołu.

USA  – Turcja 1:3 
(21:25, 14:25, 26:24, 25:27)

Składy zespołów:
USA: Hancock (7), Drews (14, Washingon, Robinson (1), Ogbogu (6), Lanier (18), Wong-Orantes (libero) oraz Skinner (3), Rettke (2), Frantti (12), Thompson (1) i O’Neal (3)
Turcja: Vargas (23), Sahin (3), Erdem (7), Gunes (14), Aydin, Karakurt (14), Orge (libero) oraz Ozbay (1), Aykac i Cebecioglu (8)

Zobacz również:
Wyniki turnieju finałowego Ligi Narodów kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-07-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved