W przedostatniej kolejce tureckiej ekstraklasy zwycięstwo odniosła drużyna Mateusza Miki, ale polski przyjmujący nie pojawił się na boisku. Wiele pozostałych meczów kończyło się w trzech setach, a wygrane na koncie zanotowały między innymi Halkbank, Galatasaray, Arkas i Ziraat.
W 25. kolejce Türşad przed własną publicznością pokonał Tokat Plevne. Wprawdzie pierwszego seta wygrali goście, ale później do głosu doszli faworyci, którzy nie dopuścili do tie-breaka. W całym meczu popełnili oni mniej błędów własnych, a ich atutem był blok, którym punktowali 11 razy. Ich liderem był Bardia Saadat, który wywalczył 20 punktów, a 11 dołożył Mert Gunes. Tym razem Mateusz Mika nie pojawił się na boisku.
Rundę zasadniczą zwycięstwem zakończył Halkbank, który na wyjeździe potrzebował trzech setów, aby rozprawić się z Cizre Bld. Gospodarze próbowali walczyć, nie odstawali od rywali na siatce, ale popełnili od nich znacznie więcej błędów, co uniemożliwiło im przedłużenie spotkania. Pierwsze skrzypce wśród przyjezdnych grali Nimir Abdel-Aziz i Yigit Gulmezoglu, którzy wywalczyli 13 oraz 12 punktów.
Atut własnego parkietu wykorzystało Develi, które potrzebowało trzech partii, aby wykazać wyższość nad Hekimoglu Global Connect. Mecz był jednostronnym widowiskiem, a trochę walki było jedynie w trzecim secie. Mocną stroną gospodarzy był blok, którym punktowali 15 razy, za to przyjezdni z atakiem na poziomie 31% nie mieli szans na zwycięstwo. Do sukcesu Develi poprowadził Yusuf Eken, który zapisał na koncie 15 punktów.
Fenerbahce Stambuł we własnej hali uległo Ziraatowi Ankara. Mimo że mecz źle zaczął się dla przyjezdnych, to przejęli oni inicjatywę od drugiej partii i nie oddali jej już do końca spotkania. Kluczem do ich zwycięstwa było 53% skuteczności w ataku, a pierwszoplanową postacią w ich szeregach był Osmany Juantorena, który zgromadził 18 oczek na koncie.
Siatkarze Spor Toto w trzech setach przegrali u siebie z Arkasem Izmir, ale nie można powiedzieć, aby było to jednostronne spotkanie, bo wszystkie z nich kończyły się zaledwie dwupunktową przewagą gości. Ich przewaga uwidoczniła się na siatce, a 9 bloków i niemal 60% skuteczności w ataku pozwoliło im odnieść zwycięstwo. Poprowadził ich do niego Nicholas Hoag, który zakończył spotkanie z 20 punktami na koncie.
Z roli faworyta wywiązało się Galatasaray, które na wyjeździe pokonało Altekmę w trzech odsłonach. Wyrównana walka toczyła się tylko w drugiej z nich, ale gospodarzom nie udało się przedłużyć spotkania. Dominacja gości zaczynała się na zagrywce (7 asów), a kończyła w ataku. Niemal już tradycyjnie prym w ich szeregach wiódł Thomas Edgar, który zdobył 18 oczek.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela ligi tureckiej siatkarzy
źródło: inf. własna