Bardzo dobra postawa Michała Filipa nie uchroniła Yeni Kiziltepe przed porażką w Izmirze. Beniaminek przegrał z Altekmą 0:3. W innych meczach zwyciężali faworyci – Arkas, Fenerbahce, Ziraat i Halkbank, a porażkę poniosło Galatasaray.
Piętnasta kolejka nie była szczęśliwa dla drużyny Michała Filipa, która przegrała w Izmirze z miejscową Altekmą w trzech setach. Gospodarze lepsi za każdym razem okazywali się w końcówkach. Ich dominacja uwidoczniła się głównie w bloku (12 czap) oraz w ataku (ponad 60% skuteczności). Do wygranej poprowadził ich Cafer Kirkit, który zdobył 15 oczek. Przyjezdnym na nic zdała się świetna postawa Michała Filipa, który zapisał na swoim koncie 22 punkty, z czego 1 w bloku, a pozostałe w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła 63%. Zabrakło mu jednak wsparcia ze strony kolegów.
Planowe zwycięstwo odniósł Halkbank Ankara, który na wyjeździe gładko rozprawił się z Cizre Bld. Trochę walki było jedynie w drugiej odsłonie, w której gospodarze przekroczyli barierę 20 oczek. Przyjezdnym nie przeszkodziło aż 19 błędów w polu serwisowym, a najbardziej widoczna była ich przewaga na siatce, gdzie tylko 2 razy dali się zablokować, a ich skuteczność w ataku wyniosła 55%. Do sukcesu poprowadził ich Hernandez Fernando Ramos, który zgromadził na swoim koncie 17 oczek.
Z roli faworyta wywiązało się też Fenerbahce, które straciło tylko seta w wyjazdowym starciu z Avsarem Maden Afyon. Gospodarze dotrzymali kroku zespołowi ze Stambułu na siatce, ale ich większa liczba błędów własnych oraz 9 asów serwisowych przyjezdnych spowodowały, że wygraną na koncie zanotowało Fenerbahce. Jego liderami w tym pojedynku byli Metin Toy oraz Salvador Hidalgo Oliva, którzy łącznie wywalczyli 43 punkty.
Do niespodzianki doszło w Stambule, gdzie Galatasaray było tylko tłem dla Bursy B. Sehir Bld. Gospodarze tylko w jednym secie próbowali nawiązać walkę z rywalami, ale ci dominowali na siatce. 13 razy popisywali się blokiem, a ponad 50% skuteczności w ataku dało im wygraną. Pierwszoplanowymi postaciami w ich szeregach byli Gokhan Gokgoz oraz Eren Fatih Ugur, którzy zdobyli po 11 punktów.
Spor Toto Ankara nie sprostało u siebie Ziraatowi Ankara. Tylko w drugiej odsłonie znalazło sposób na pokonanie rywali. Mimo że dotrzymało mu kroku zarówno na siatce, jak i w polu serwisowym, to goście wygrywali kluczowe akcje. Mieli też w swoim składzie Woutera Ter Maata, który zgromadził na koncie 17 oczek, zapewniając wygraną Ziraatowi.
Trudną przeprawę na wyjeździe miał Arkas Izmir, który walczył z Tokatem Plevne. Wprawdzie wygrał 3:0, ale aż dwie partie kończyły się walką na przewagi. Kluczowa okazała się mniejsza liczba błędów gości oraz 11 oczek zdobytych przez nich w ataku. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grał Nicholas Hoag, który zdobył 14 punktów. Z kolei pojedynek Bingolu z Sorgunem przełożono na 1 lutego.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej mężczyzn
źródło: inf. własna