Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Szykuje się mocna turecka ofensywa. Te kluby zawitają do elity?

Szykuje się mocna turecka ofensywa. Te kluby zawitają do elity?

fot. PressFocus

W kwestii transferów siatkarskich sporo się dzieje od dłuższego czasu. Nie próżnują oczywiście polskie kluby, ale spore zaangażowanie w tym roku wykazują przede wszystkim zespoły z Turcji. Dość mocno zaznaczyły swoją obecność na rynku transferowym, a nazwiska zawodników w ich zasięgu robią wrażenie.

CHCĄ WŁĄCZYĆ SIĘ DO ELITY

Zacznijmy od tego, jaką pozycję od kilku lat zajmują w świecie siatkarskim ekipy z Turcji. Klub ze stolicy polskim kibicom jest doskonale znany, bowiem w sezonie 2017/2018 w szeregach Ziraatu Bankasi Ankara znaleźli się Dawid Konarski oraz Bartosz Kurek.

Ziraat Bankasi Ankara nieprzerwanie od 2021 roku nie schodzi z podium ligowego. Od tego czasu trzykrotnie wywalczył mistrzostwo kraju – tylko w ubiegłym sezonie zakończył rozgrywki z brązowym medalem. Drużyna z Turcji wciąż jednak czeka na triumf w rozgrywkach europejskich. Co prawda zaszła daleko w Pucharze Challenge w 2021 roku oraz wcześniej, w 2018 roku w Pucharze CEV ale obie te przygody zakończyły się najmniej przyjemnym, drugim miejscem.

Na własnym podwórku obie drużyny ze Stambułu mają dużą wartość, ale jeżeli mowa o rozgrywkach europejskich to nie grzeją miejsca w elitarnym gronie. Fenerbahce Stambuł ostatni raz coś do powiedzenia w Pucharze CEV miało w sezonie 2013/2014. W kolejnych latach najdalej dotarł do półfinału, a w Lidze Mistrzów kończył zabawę po fazie grupowej. Z kolei Galatasaray Stambuł w ubiegłym sezonie dotarło do półfinału Pucharu Challenge, a ostatni raz w rozgrywkach europejskich udało im się zabłysnąć w sezonie 2018/2019. Wówczas przegrali w finale Pucharu CEV z Itas Trentino.

MOCNE RUCHY TRANSFEROWE

Teraz władze klubów z Ankary oraz Stambułu starają się o pozyskanie jak najlepszych nazwisk z całego świata (bo w grze nie są tylko reprezentanci krajów europejskich). I trzeba przyznać, że całkiem dobrze im to wychodzi. Turcja wyraźnie pokazuje czołowym zespołom ligowym, że nadchodzący sezon może być momentem przełamania i ponownie wprowadzić tamtejszą siatkówkę do czołówki.

Oto nazwiska, które do tej pory znalazły się na liście tureckich drużyn:

Tomasz Fornal (POL) Ziraat Bankasi Ankara
Nimir Abdel-Aziz (NED) Ziraat Bankasi Ankara
Trevor Clevenot (FRA) Ziraat Bankasi Ankara
Adis Lagumdżija (TUR) Fenerbahce Stambuł
Earvin Ngapeth (FRA) Fenerbahce Stambuł
Thomas Jaeschke (USA) Galatasaray Stambuł
Jean Patry (FRA) Galatasaray Stambuł

 

Przypomnijmy, że oficjalnie został już potwierdzony transfer francuskiej gwiazdy – Earvina Ngapetha.

Najmocniejsze na ten moment wydaje się być zestawienie nazwisk, które miałyby dołączyć do klubu ze stolicy Turcji. Lider reprezentacji Polski w duecie z rekordzistą z Holandii? Brzmi zacnie. Do tego jeden z liderów kadry francuskiej, który ma spore doświadczenie w PlusLidze. Bardzo ważnymi wzmocnieniami mogą być dla ekip ze Stambułu pozostali dwaj Francuzi. Jednym zdaniem – będzie się działo, jeżeli wszystkie te licytacje transferowe dojdą do skutku.

Zobacz również:
Transfery siatkarskie 2025/2026 [27.12.2024]

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved