W piątek Asseco Resovia Rzeszów poinformowała, że w jej barwach w kolejnym sezonie nie zagra Tomas Rousseaux. Kontrakt z belgijskim przyjmującym został rozwiązany za porozumieniem stron, bo miał obowiązywać do 2021 roku.
Urodzony w belgijskim Jette, Tomas Rousseaux pochodzi z siatkarskiej rodziny. Ojciec Emile Rousseaux od lat związany z siatkówką, aktualnie jest trenerem Knack Roeselare. On, a także siostra Helene zaszczepili w Tomasie miłość do siatkówki. Profesjonalną karierę belgijski zawodnik rozpoczynał pod okiem swojego ojca w belgijskim Volleyteam Roeselare. W barwach tego zespołu trzykrotnie zdobył mistrzostwo Belgii (2013, 2014, 2015), Puchar Belgii (2013) oraz Superpuchar Belgii (2013, 2014). Następnie na rok przeniósł się do włoskiej Vero Volley Monza, a stamtąd do VfB Friedrichshafen, z którym świętował wicemistrzostwo Niemiec (2016), Superpuchar Niemiec (2016) i Puchar Niemiec (2017).
W kolejnym sezonie trafił do PlusLigi, gdzie zasilił szeregi Indykpolu AZS-u Olsztyn. Następnie bronił barw GKS-u Katowice, z którego przeniósł się do Asseco Resovii Rzeszów, z którą kontrakt podpisał na dwa sezony. Jednak zawodnik wraz z zarządem doszli do porozumienia i rozwiązali kontrakt przed sezonem 2020/2021. W minionych rozgrywkach belgijski zawodnik borykał się z kłopotami zdrowotnymi, a w ekipie z Podkarpacia nie mógł przebić się do podstawowego składu. Na parkiecie pojawił się w 16 spotkaniach, w których zapisał na swoim koncie 51 punktów, w tym 7 w bloku.
W Asseco Resovii trwa rewolucja kadrowa. Wcześniej z ekipą z Podkarpacia pożegnała się większość zespołu z poprzedniego sezonu. Odeszli między innymi: Damian Schulz, Zbigniew Bartman (atakujący), Marcin Komenda, Kawika Shoji (rozgrywający), Luke Perry (libero), Bartłomiej Lemański (środkowy), Nicolas Hoag i Nicolas Marehal (przyjmujący).
Zobacz również
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2020/2021
źródło: assecoresovia.pl, inf. własna