Itas Trentino nie próżnuje i jednym, szybkim ruchem postanowił uciąć wszystkie transferowe plotki, które pojawiały się lub mogły zacząć pojawiać na karuzeli transferowej. Trzej muszkieterowie: Alessandro Michieletto, Daniele Lavia oraz Riccardo Sbertoli przedłużyli swoje kontrakty w Trydencie.
Trzech wspaniałych
To już kolejny sezon, kiedy to trio stanowi o sile Itasu Trentino. W poprzednim sezonie ekipa z Trydentu zdobyła mistrzostwo Włoch. Spora w tym zasługa właśnie Daniele Lavii, Alessandro Michieletto oraz Riccardo Sbertoliego.
Dwóch pierwszych to przyjmujący, którzy świetnie odnaleźli się w tej drużynie. Potrafią na bardzo wysokim poziomie grać zarówno w ofensywie, jak i w defensywie, a trenerzy mogą liczyć również na ich zagrywkę.
Riccardo Sbertoli to bardziej doświadczony rozgrywający, który jest w stanie zapanować nad tym, co dzieje się na boisku i jeśli trzeba – uspokoić grę.
Wieloletni
Itas Trentino zrobił coś, co nie jest ostatnio popularne w siatkówce. Z całą trójką podpisał wieloletnie kontrakty. Daniele Lavia będzie bronił barw Itasu przynajmniej do 2026 roku, natomiast Sbertoli i Michieletto do 2027. – Wszystkie trzy kontrakty zostały podpisane na przestrzeni kilku dni, co pokazuje piękno naszej społeczności i pragnienie, aby kontynuować tę naszą wspólną ścieżkę – powiedział prezes Itasu, Bruno Da Re.
Przypomnijmy, że i w tym sezonie Itas prezentuje się z bardzo dobrej strony. Jest liderem tabeli Serie A, do tego bez problemu awansował bezpośrednio do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów.
