– Tutaj gra się pod ogromną presją. Po prostu „jest przymus zwycięstwa.”. Wygrana nad SMS PZPS jest traktowana jak coś normalnego. Natomiast przegrana będzie ogromną sensacją. My cieszymy się ze zwycięstwa i zdobycia trzech punktów – powiedział dla tauron1liga.pl po wygranym meczu z SMS-em Spała 3:1 Krzysztof Andrzejewski, trener REA BAS-u Białystok.
jeden wyjazd, dwa mecze
W polskich rozgrywkach coraz częściej można spotkać się z modelem polegającym na jednym wyjeździe i rozgrywanych dwóch spotkaniach. Tym razem tą drogą poszedł BAS Białystok, który najpierw rozegrał zaległy mecz ósmej kolejki z SMS-em Spała i wygrał go 3:1. Przed ekipą z Podlasia jeszcze sobotni mecz (18 listopada) z MKS-em Będzin. – Za jednym wyjazdem rozgrywamy dwa mecze. Emocje są jakby na dwóch biegunach. W pierwszym starciu to my byliśmy faworytem, w drugim zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa będzie nasz rywal – powiedział na łamach tauron1liga.pl Krzysztof Andrzejewski, trener REA BAS-u Białystok.
eWENTUALNA przegrana to ogromna sensacja
Spalska młodzież po rozegranych dziesięciu spotkaniach zajmuje przedostatnie, 15. miejsce w tabeli TAURON 1.Ligi. SMS wygrał dotychczas jedno spotkanie i gromadzi 4 punkty. W zdecydowanej większości ekipa ze Spały nie jest stawiana w roli faworyta swoich spotkań. – Tutaj gra się pod ogromną presją. Po prostu „jest przymus zwycięstwa”. Wygrana nad SMS PZPS jest traktowana jak coś normalnego. Natomiast przegrana będzie ogromną sensacją. My cieszymy się ze zwycięstwa i zdobycia trzech punktów. Punkty uzyskane w Spale są takie same jak w innych miejscach naszych rozgrywek – mówił 40-latek.
I dodał: – Zgadzam się z moimi kolegami, że drużyna trenera Sebastiana Pawlika narobi jeszcze kłopotów w tym sezonie niejednemu rywalowi. W tej ekipie widać jakość gry i pracę wykonaną w czasie nauki w Szkole. I o tym warto pamiętać – apelował szkoleniowiec białostockiej ekipy.
SPOTKANIE Z GŁÓWNYM KANDYDATEM DO ZŁOTA
W sobotą, 11 listopada o godz. 18:00 białostoczanie spotkają się w Będzinie z miejscowym MKS-em. Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego po dziewięciu rozegranych pojedynkach jest liderem tabeli i posiada 23 punkty. Wicemistrzowie TAURON 1.Ligi przegrali dotychczas tylko jeden mecz i jest to najlepszy bilans wśród wszystkich drużyn zaplecza siatkarskiej ekstraklasy. W meczu z BAS-em to podopieczni Wojciecha Serafina będą faworytem. W mojej opinii siatkarze z Będzina jest głównym kandydatem do wygrania ligi. My będziemy chcieli zagrać jak najlepiej i postarać się przywieźć do Białegostoku zdobycz punktową – zakończył Krzysztof Andrzejewski.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarzy
źródło: inf. własna, tauron1liga.pl