W klubie z Mogilna drugi rok spędzi Agnieszka Cur-Słomka. To właśnie Sokół&Hagric dał zawodniczce możliwość powrotu do ekstraklasy po prawie dekadzie. Atakująca jest autorką rekordu pod względem największej liczby zdobytych indywidualnie punktów w meczu.
Beniaminek się utrzymał
Sokół&Hagric Mogilno w minionym sezonie grał jako beniaminek ekstraklasy. Początek sezonu był trochę zderzeniem z rzeczywistością, bowiem w inauguracyjnym spotkaniu przeciwko BKS Bielsko-Biała mogilnianki przegrały kolejno 10:25, 11:25 i 14:25.
Beniaminek cały czas tak naprawdę walczył o utrzymanie, ale im dalej w sezon, tym częściej potrafił zaskakiwać. Ostatecznie zajął 11. miejsce w tabeli i pozostał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szybko stało się jasne, że zespół znacząco zmieni się w kolejnej kampanii. Do tej pory pożegnano dziesięć zawodniczek, ale powitano cztery. W przyszłym sezonie szeregi klubu zasilą m. in. Kinga Stronias czy Ariadna Priante.
Liderka drużyny
Najjaśniejszym punktem zespołu zdecydowanie była Agnieszka Cur-Słomka. Atakująca wystąpiła w 22 spotkaniach i zdobyła 227 punktów. Najwięcej, bo aż 33 zainkasowała podczas pięciosetowego boju z UNI Opole. Tym samym ustanowiła rekord TAURON Ligi pod względem ilości indywidualnie zdobytych punktów w pojedynczym meczu.
Sokół&Hagric Mogilno w kolejnym sezonie chce walczyć o wyższe pozycje i zapewnić sobie spokojniejszy start. Kluczowym zadaniem było więc zatrzymanie swojej liderki. Klub w poniedziałek poinformował, że udało się dojść do porozumienia z atakującą i pozostanie ona na dłużej w szeregach ekipy z Mogilna.
Dla 28-latki będzie to drugi sezon w tych samych barwach. To właśnie dzięki kontraktowi w Mogilnie wróciła do gry w ekstraklasie. Ostatni raz występowała w niej w sezonie 2015/2016 w szeregach DevelopResu Rzeszów.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi – sezon 2025/2026