Od ponad trzech tygodni trwają przygotowania Cuprum Lubin do nowego sezonu. Na ten moment w Lubinie trenuje nieco okrojony skład z powodu rozgrywek reprezentacyjnych. Trener Rusek także kieruje treningami z dystansu, a jego rolę tymczasowo przejął Tomasz Kowalski.
Jak się w odnajdujesz w roli „zastępcy” Pawła Ruska?
Tomasz Kowalski: – W przeszłości już raz pełniłem obowiązki pierwszego trenera, więc nie jest to dla mnie zupełna nowość. Oczywiście czuję znaczące wsparcie od trenera Ruska, sztabu i zawodników. Wszyscy wiemy, do czego dążymy, każdy z nas chce się rozwijać i być coraz lepszy w swoim fachu. Czuję i odnajduję się w tej roli znakomicie.
Jak dogadujesz się z drużyną?
– Komunikacja i atmosfera w zespole na tę chwilę wydaje się bardzo dobra. Zawodnicy są otwarci, przyjmują wszystkie uwagi i razem krok po kroku budujemy formę na nadchodzący sezon. Myślę, że turniej PreZero Grand Prix PLS w Krakowie również się temu przysłużył. Dobra atmosfera to nieodłączny element naszej układanki, musimy o nią dbać i pielęgnować, by czuć codziennie wsparcie i zaufanie od otaczających nas ludzi.
Przygotowania trwają już trzy tygodnie. Jak oceniasz formę drużyny na ten moment?
– Pierwszy sprawdzian naszej formy odbędzie się już 1 września podczas sparingu z Olimpią Sulęcin. Na tę chwilę jesteśmy w odpowiednim momencie przygotowań i nasza forma rośnie z każdym dniem.
Na jakie elementy na tym etapie kładziecie największy nacisk?
– Pracujemy ciężko zarówno na siłowni (za którą odpowiedzialny jest Bartek Bielenda), jak i w hali. Wykonujemy sporo ćwiczeń wyizolowanych, szlifując elementy techniczno-taktyczne. Globalne ćwiczenia angażujące cały zespół też już się pojawiają, widać po zawodnikach, że ciężko przepracowali okres wakacyjny, co bardzo mnie cieszy. Dzięki temu możemy pracować na wyższych obrotach.
źródło: ks.cuprum.pl