Przed reprezentacją Polski kluczowy mecz tegorocznego sezonu. Polacy zagrają w finale igrzysk olimpijskich. Podopieczni trenera Grbicia zmierzą się z Francją. – Nie zachwycam się tym, że gramy w finale igrzysk olimpijskich. To na pewno super osiągnięcie i na pewno każdy z chłopaków w naszej drużynie o tym marzy, ale na ochy i achy przyjdzie czas, gdy mecz się skończy i go wygramy – powiedział w rozmowie na łamach polsatsport.pl Tomasz Fornal.
Reprezentacja Polski po boju z Amerykanami awansowała do finału igrzysk olimpijskich. W tym pojedynku na biało-czerwonych czekają gospodarze turnieju – Francuzi. Jednocześnie francuska ekipa to obrońcy tytułu, który zdobyli podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Wtedy w ćwierćfinale Francja pokonała Polaków po tie-breaku. – Chcę do tego podejść jak do każdego innego meczu. Nie siedzę, nie analizuję i nie zachwycam się tym, że gramy w finale igrzysk olimpijskich. To na pewno super osiągnięcie i na pewno każdy z chłopaków w naszej drużynie o tym marzy, ale na ochy i achy przyjdzie czas, gdy mecz się skończy i go wygramy – powiedział w rozmowie na łamach polsatsport.pl Tomasz Fornal. – Na pewno halę będą mieli po swojej stronie, będzie bardzo głośno, będą ich wspierać. My jesteśmy na to gotowi – podkreślił przyjmujący.
Fornal: Na innych turniejach los był dla nas trochę łaskawszy
Polaków podczas turnieju w Paryżu nie opuszczają problemy zdrowotne. Zaczęło się od kontuzji Tomasza Fornala, już podczas pierwszego spotkania w fazie grupowej. Siatkarz doznał skręcenia lewego stawu skokowego. Okazało się, że to dopiero początek problemów polskiej kadry. W jednej z ostatnich akcji ćwierćfinału poważnej kontuzji nabawił się Mateusz Bieniek. Ten uraz wykluczył środkowego z dalszej gry.
W półfinale najpierw po nieszczęśliwym zderzeniu urazu barku doznał Paweł Zatorski. Libero po uzyskaniu pomocy medycznej był w stanie dalej grać. Następnie problemy z plecami pojawiły się u Marcina Janusza i rozgrywającego musiał zmienić Grzegorz Łomacz. – Nie jest to łatwe. Mamy dużo problemów na igrzyskach. Na innych turniejach los był dla nas trochę łaskawszy. Taki jest sport. To jest nieodłączna część tego wszystkiego. Musimy sobie z tym jakoś poradzić. Sądzę, że nieważne kto zacznie, w jakim ustawieniu każdy kto będzie odda wszystko, żeby zdobyć ten złoty medal. Z takim nastawieniem do tego podchodzimy. Nie jest to przyjemne w tej końcowej fazie, gdy gramy najważniejsze mecze, ale taki jest sport – stwierdził przyjmujący.
Finał turnieju olimpijskiego siatkarzy w sobotę 10 sierpnia. Pierwszy gwizdek już o 13:00. Zapraszamy na relację live z tego spotkania, która dostępna będzie TUTAJ.
Zobacz również:
Jasna deklaracja Bieńka: Chcemy wygrać w tym turnieju
źródło: polsatsport.pl