Jastrzębski Węgiel dzięki wygranej w ostatnim meczu grupowym, zapewnił sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Podopieczni Marcelo Mendeza wygrali 3:0 z niemieckim SVG Luneburg. – Awans do ćwierćfinału pozwolił nam uniknąć meczów barażowych – powiedział po meczu Tomasz Fornal.
awans do ćwierćfinału
Jastrzębianie zwycięstwem nad niemieckim zespołem, zmazali plamę po porażce z hiszpańskim Guaguas Las Palmas. – Mecz w Las Palmas nam nie wyszedł i chcieliśmy z niemiecką drużyną wygrać, by zakończyć fazę grupową zwycięstwem. Awans do ćwierćfinału pozwolił nam uniknąć meczów barażowych. To daje nam nieco więcej czasu na trenowanie i odpoczynek, bo nie musimy grać dodatkowych dwóch meczów – podkreślił Tomasz Fornal.
W pierwszym meczu Jastrzębskiego Węgla z SVG Luneburg mogliśmy oglądać cztery sety. W spotkaniu rewanżowym, polski zespół zdecydowanie pokonał niemieckich rywali. – Drużyna z Luneburga nie zagrała u nas dobrego spotkania. Mam nadzieję, że nie poczują się urażeni, ale u siebie zagrali dużo lepiej. Mecz w Jastrzębiu zagraliśmy dobrze i kontrowaliśmy sytuację przez całe spotkanie – dodaje przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
najlepsi w grupie
Dzięki wygranej w ostatnim meczu, jastrzębianie uniknęli baraży. Zwycięstwo w grupie D, zagwarantowało polskiej drużynie bezpośredni awans do ćwierćfinału rozgrywek. – Wiedzieliśmy, że chcemy wygrać fazę grupową. Wiedzieliśmy też, że musimy zagrać dobrze ostatni mecz i to wystarczy, by awansować bezpośrednio do ćwierćfinału. Zagraliśmy bardzo dobrze i pewnie zdobyliśmy trzy punkty – tak podsumował mecz z SVG Luneburg, libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak.
Libero mistrza Polski odniósł się również do niespodziewanej porażki z hiszpańskim zespołem. Jastrzębianie w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów, ulegli Guaguas Las Palmas 1:3. – W Hiszpanii przegraliśmy, bo przeciwnik zagrał dobrze. Ja w każdym meczu daję z siebie maksa, nie ważne czy gram przy temperaturze minusowej, czy przy plus 20 stopniach. Mam wrażenie, że kibice wymagają od nas abyśmy wygrywali zawsze i wszystko, nie biorąc pod uwagę, że rywale też potrafią grać w siatkówkę i mogą zagrać dobry mecz – zakończył Jakub Popiwczak.
Zobacz również:
LM M: Jastrzębski Węgiel melduje wykonanie zadania
źródło: inf. własna