Były siatkarz Indykpolu AZS Olsztyn padł ofiarą rasizmu. Manuel Armoa, który w tym sezonie gra w barwach brazylijskiego Vôlei Guarulhos BateuBet, został kilkukrotnie zwyzywany przez kibica drużyny przeciwnej. Sceny miały miejsce podczas jednego z meczów ligi brazylijskiej.
Uwielbiany w PlusLidze
Przez ostatnie dwa sezony Indykpol AZS Olsztyn był wspierany przez Manuela Armoę. Argentyńczyk w barwach polskiego klubu rozegrał łącznie 57 meczów, w których zdobył 444 punkty. W Polsce był ulubieńcem kibiców, co z pewnością pomogło mu w pierwszej zagranicznej przygodzie w karierze. Postanowił jednak zmienić kierunek na sezon 2025/2026 i wylądował w lidze brazylijskiej. Nowym klubem 23-latka został Vôlei Guarulhos BateuBet.
Po dziesięciu kolejkach jego zespół zajmuje piąte miejsce w tabeli. W sobotę wieczorem czasu polskiego, mierzył się z Sesi Bauru i po bardzo długiej rywalizacji, przegrał 2:3. Walka była zacna, a idealnie obrazuje to wynik tie-breaka. Piąta partia zakończyła się bowiem dopiero wynikiem 34:32.
Szokujące sceny w lidze brazylijskiej
Emocji więc nie brakowało. Przykre natomiast, że nie były one jedynie pozytywne. W stronę Manuela Armoy popłynęły rasistowskie komentarze, które wystosował jeden z kibiców drużyny przeciwnej. Według mediów klubowych, siatkarz został kilkukrotnie nazwany „małpą”. Taką informację przekazano w specjalnym komunikacie, opublikowanym na Instagramie klubu.
„Nie będzie ciszy”
Władze formacji stanowczo sprzeciwiają się takim zachowaniom i nie zamierzają zostawić tego zachowania bez echa. „Członkowie komisji technicznej Guarulhos BateuBet oraz zawodnicy próbowali powstrzymać agresora, który uciekł z miejsca zdarzenia. Tablica rejestracyjna używana przez sprawcę przestępstwa została zarejestrowana, a nasz opiekun techniczny, Daniel Jorge Jr., udał się na posterunek policji miejskiej w celu rejestracji zgłoszenia zdarzenia” – czytamy we wpisie.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowano także, że Manuel Armoa otrzymał wsparcie w tej trudnej sytuacji. „Rasizm to zbrodnia. Nie będzie ciszy” – tymi słowami kończy się mocny wpis Guarulhos BateuBet.
Zobacz również:
Poważne problemy u Turków. Protest i walkower w 10. kolejce
