Na zakończenie 4. kolejki TAURON Ligi Joker Świecie podejmował we własnej hali Energę MKS Kalisz. W premierowej odsłonie oba zespoły pokazały się z dobrej strony, walka trwała do samego końca, ale niewykorzystane szanse beniaminka spowodowały, że to MKS cieszył się ze zwycięstwa. Po zmianie stron kaliszanki szybko wyszły na prowadzenie, ale rywalki odrobiły straty, a w drugiej części partii wręcz zdemolowały przyjezdne, choć te w końcówce jeszcze zmniejszyły dystans. Emocji nie brakowało również w kolejnych odsłonach, ostatecznie MKS Kalisz triumfował 3:1.
Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt, która została przerwana, gdy na zagrywce pojawiła się Weronika Centka, dzięki której zespół z Kalisza wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Wśród gospodyń świetnie spisywała się natomiast Joanna Sikorska, co wpłynęło na wyrównanie wyniku i zaostrzenie rywalizacji w premierowej odsłonie. Od tej pory obydwa zespoły co chwila zmieniały się na prowadzeniu, ale w końcówce to siatkarki ze Świecia były o jedno oczko lepsze, na co wpływ miała świetna zagrywka w wykonaniu Magdaleny Jurczyk (21:20). Kaliszanki nie dały jednak za wygraną i dzięki swoim skutecznym atakom to one jako pierwsze miały piłkę setową. Ostatecznie o ich zwycięstwie zadecydował atak w siatkę po stronie Jokera Świecie (22:25).
Drugą partię świetnie otworzyły siatkarki MKS-u Kalisz (3:0). Gospodynie natomiast nie pomagały sobie, popełniając błędy własne, co jedynie umacniało kaliszanki na prowadzeniu. Udało im się jednak powrócić do swojej dobrej gry i tym samym wyrównać wynik po punktowej zagrywce Katarzyny Wenerskiej (8:8). Wykorzystywały też swoje szanse w grze na kontrze, dzięki czemu wypracowały sobie w końcu dwa oczka przewagi. W okolicach końcówki asa serwisowego zanotowała jeszcze na swoim koncie Katarzyna Urbanowicz i to Joker był coraz bliżej wygranej w tym secie (18:13). Mimo błędów pod koniec partii to właśnie one mogły się cieszyć z wyrównania rywalizacji w tym meczu po skutecznym ataku Adrianny Kukulskiej (25:20).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęły siatkarki MKS-u, wśród których świetną zagrywką popisała się Ewelina Polak. Po błędach popełnianych przez gospodynie to kaliszanki mogły się cieszyć z trzech oczek przewagi (7:4). Niedokładności pojawiły się również w grze przyjezdnych i po atakach w aut Oliwii Bałuk straty zawodniczek Jokera zmniejszyły się do zaledwie jednego punktu. W połowie seta siatkarki z Kalisza zdołały jednak przywrócić swoją przewagę z jego początkowej fazy (17:14), w czym nie przeszkodziła im nawet punktowa zagrywka w ekipie przeciwniczek. W końcówce asa serwisowego wykonała jeszcze Monika Gałkowska i po chwili zwycięstwo kaliszanek w kolejnej partii mógł przypieczętować atak Weroniki Centki (25:19).
Przegrana napędziła grę gospodyń, które w czwartym secie wyszły na prowadzenie po autowym ataku Zuzanny Szperlak (1:3). Nawet punktowa zagrywka Katarzyny Marcyniuk nie pozwoliła im jednak się na nim utrzymać i to MKS Kalisz wypracował sobie dwupunktową przewagę. Siatkarki ze Świecia nie pomagały sobie także popełniając błędy własne i w decydującej fazie seta traciły już aż trzy punkty (14:17). Szansę na odmienienie losów tej partii dała im jeszcze jednak kolejna punktowa zagrywka Katarzyny Marcyniuk. W ważnym momencie asy serwisowe wykonały także Magdalena Jurczyk i Monika Gałkowska po stronie MKS-u. O wygranej kaliszanek w tej emocjonującej partii zdecydowała więc dopiero gra na przewagi, którą zakończył skuteczny atak Zuzanny Szperlak (26:24).
MVP: Ewelina Polak
Joker Świecie – Energa MKS Kalisz 1:3
(22:25, 25:20, 19:25, 24:26)
Składy zespołów:
Joker: Sikorska (23), Jurczyk (16), Kukulska (9), Urban (6), Urbanowicz (4), Wenerska (2), Nowak (libero) oraz Marcyniuk (4), Kowalska (2), Brzoska (1), Gorzkiewicz, Muszyńska
MKS: Gałkowska (24), Centka (16), Ptak (12), Bałuk (8), Polak (3), Damaske (2), Mazur (libero) oraz Łysiak (libero), Szperlak (8), Bednarek, Szczurowska, Chrzan
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON ligi
źródło: inf. własna