ŁKS Commercecon Łódź kontynuuje serię zwycięstw w TAURON Lidze. W ramach 10. kolejki łodzianki udały się do Szczecina na starcie z Grupą Azoty Chemikiem Police. Podczas spotkania obie drużyny miały swoje lepsze i gorsze momenty, ale po czterech setach ze zwycięstwa cieszyły się siatkarki z Łodzi. Dwa pierwsze sety rozstrzygnęły się dopiero po walce na przewagi, w dwóch kolejnych zwycięstwo siatkarek z Łodzi było nieco bardziej wyraźne.
W mecz lepiej weszły siatkarki ŁKS-u Commercecon, które po nieudanym ataku Łukasik prowadziły 2:0. Policzanki jednak natychmiast wyrównały blokując Zuzannę Górecką. W bloku jednak lepiej spisywały się przyjezdne, co pozwoliło im przeważać 6:3. Zagrywką dodatkowo zapunktowała Lana Scuka, co dało już wynik 9:5. Policzanki męczyły się w ataku, co wykorzystywały rywalki i przy stanie 6:11 o przerwę poprosił Marek Mierzwiński. Jego podopieczne za sprawą skutecznych ataków Martyny Czyrniańskiej i Agnieszki Korneluk zbliżyły się na 10:13, co zmusiło Alessandro Ciappiniego do wzięcia czasu. Straty mistrzyń Polski do dwóch punktów zagrywką zmniejszyła Czyrniańska (12:14). Siatkarki ŁKS-u cały czas miały jednak bufor bezpieczeństwa, który jeszcze udaną kiwką powiększyła Górecka (19:15). Chemik jednak poderwał się do walki po raz drugi, znakomicie w polu zagrywki zaprezentowała się Cipriano i zrobiło się 21:21. Policzanki zdobywały kolejne punkty za sprawą błędów rywalek i zrobiło się 23:21 dla gospodyń. Po bloku na Jovanie Brakocević-Canzian był już jednak remis 24:24, ale ostatnie słowo należało do Chemika. Gospodynie zakończyły seta zatrzymując atak Kamili Witkowskiej.
Na początku seta numer dwa gra toczyła się punkt za punkt, po ataku Igi Wasilewskiej było 7:7. Żadna z ekip nie odskoczyła nawet na dwa punkty. Tak było do momentu, gdy po udanej akcji blokiem Martyny Czyrniańskiej i nieudanym ataku Zuzanny Góreckiej policzanki odskoczyły na 12:9. ŁKS doprowadził do wyrównania 15:15 po ataku Valentiny Diouf. Po zagrywce Scuki ŁKS miał już dwa oczka zapasu (18:16). Szybko jednak mistrzynie Polski wyrównały po nieudanym ataku Zuzanny Goreckiej. Przy stanie 22:20 dla gości o czas poprosił Marek Mierzwiński, po którym udanie atakowała Agnieszka Korneluk. Kiedy przeciwniczki popełniły kolejny błąd, a asem serwisowym popisała się Fabiola, to Chemik miał piłkę setową (24:23). Ponownie gra toczyła się na przewagi, Tym razem lepsze okazały się przyjezdne po asie serwisowym Roberty Ratzke.
W trzecim secie siatkarska wojna dalej trwała w najlepsze, po ataku Valentiny Diouf było 5:5. Łodzianki odskoczyły na 9:6 w ustawieniu z Laną Scuką na zagrywce. Dobra zagrywka Oveckovej i blok Korneluk pozwoliły Chemikowi wyrównać na 10:10. Wkrótce to policzanki odjechały rywalkom, po udanej akcji blokiem przeważały 14:11. O czas poprosił Alessandro Chiappini. Jego podopieczne zniwelowały straty do jednego punktu, a po nieudanym zagraniu Igi Wasilewskiej zrobiło się 16:16. ŁKS przy zagrywce Scuki odskoczył na 19:17, ale szybko na 20:20 asem serwisowym wyrównała Cipriano. Kolejne akcje należały jednak do łodzianek, po ataku Zuzanny Góreckiej na 23:20 przerwę zarządził Marek Mierzwiński. Wynik seta na 25:22 ustaliła atakiem Klaudia Alagierska-Szczepaniak.
W czwartej odsłonie ŁKS przy zagrywce Roberty prowadził 3:0. Blok na Diouf pozwolił Chemikowi zbliżyć się na jedno oczko. Łodzianki cały czas jednak były nieznacznie z przodu, Diouf nie pomyliła się w kolejnym ataku i zrobiło się 7:4. Pod siatką, w bloku dobrze spisywała się Klaudia Alagierska-Szczepaniak (12:8). Siatkarki ŁKS-u w tej fazie seta przeważały praktycznie w każdym elemencie, kiedy piłkę w ataku wykorzystała Kamila Witkowska było 15:11. Wynik dla Chemika na moment nieco poprawiła Martyna Czyrniańska (13:15), ale to ŁKS miał wszystkie karty w swoich rękach, grał zdecydowanie lepiej (17:13). Skuteczna była Diouf, swoje w ataku robiła też Górecka (20:16). Podopieczne trenera Chiappiniego pewnie zmierzały do zwycięstwa, po udanym bloku prowadziły 22:17. Zagrywka Alagierskiej-Szczepaniak dała liderowi tabeli piłki meczowe (24:18). Policzanki obroniły dwa meczbole, ale po ataku Valentiny Diouf spotkanie dobiegło końca.
MVP: Klaudia Alagierska-Szczepaniak
Grupa Azoty Chemik Police – ŁKS Commercecon Łódź 1:3
(26:24, 27:29, 22:25, 20:25)
Składy zespołów:
Chemik: Korneluk (11), Brakocević-Canzian (15), Wasilewska (5), Łukasik (15), Oveckova (1), Czyrniańska (6), Stenzel (libero) oraz Cipriano (7), Fabiola (2), Połeć (1) i Sikorska
ŁKS: Witkowska (12), Diouf (23), Górecka (14), Ratzke (5), Alagierska-Szczepaniak (16), Scuka (9), Maj-Erwardt (libero) oraz Gajer i Piasecka
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna