Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz
sobota, 3 grudnia, g. 19:00
Niezwykle ciekawie zapowiada się również drugi mecz w Łodzi w ten weekend. Budowlani Łódź podejmować będą drużynę z Kalisza. Oba zespoły przed sezonem stawiane były w roli faworytów do gry w play-off, ale… obu idzie w tym sezonie różnie. Budowlani mają za sobą już wpadkę z Radomką i BKS-em, z kolei kaliszanki niespodziewanie przegrały z beniaminkiem z Tarnowa. – Grudzień będzie dla nas bardzo istotny i jeśli chcemy w tym sezonie o coś walczyć, to każdy musi zdawać sobie sprawę, że już nie ma miejsca na łatwe gubienie punktów, bo mamy przed sobą trzy ważne spotkania: z MKS Kalisz, Pałacem Bydgoszcz i #VolleyWrocław – mówił niedawno trener Budowlanych, Maciej Biernat, który będzie sobie musiał radzić bez kontuzjowanej Adrianny Kukulskiej.
W Kaliszu po dwóch ostatnich wygranych meczach powiało optymizmem, do tego sytuacja kadrowa zespołu jest już o wiele lepsza niż w pierwszych spotkaniach sezonu. – Wydaje mi się, że jeszcze do końca nie pokazałyśmy tak naprawdę tego, co potrafimy. Więc mogę powiedzieć, że będzie tylko lepiej – tak mi się wydaje – zapewnia rozgrywająca MKS-u, Alicja Grabka. Oba zespoły z pewnością od początku do końca walczyć będą o wygraną, a to może skutkować długim i wyrównanym spotkaniem. Gospodynie powinny je rozstrzygnąć na swoją korzyść w tie-breaku.
Typ redakcji:
Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 3:2
źródło: inf. własna