Zespół z Opola zrewanżował się swoim rywalkom z Radomia za porażkę w pierwszym meczu i wygrał z tą ekipą 3:1. O tym komu przypadnie dziewiąte miejsce musiał decydować złoty set. W nim lepsze okazały się podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza, wygrały tę część meczu i zajęły dziewiątą lokatę na koniec sezonu.
Spotkanie rozpoczęło się od dwupunktowego prowadzenia gospodyń. Bardzo długo się na nim utrzymywały, a po błędzie przyjęcia rywalek i kończącym ataku Kingi Stronias powiększyły przewagę do trzech oczek (10:7). Nie był to koniec ich zdobyczy punktowych, gdyż niedługo potem skuteczna w kontrataku okazała się Lana Conceição. Kontynuowała swoją dobrą grę także w połowie seta, co w połączeniu z kończącą akcją Anastasiji Krajduby dało UNI Opole dobrą zaliczkę do wygrania premierowej odsłony. Szczególnie, że zaraz opolanki popisały się także czujną grą na siatce (18:11). W decydującym momencie pomyliła się jeszcze Małgorzata Jasek, co dało gospodyniom piłkę setową. Wykorzystały ją od razu i triumfowały po ataku Conceição (25:15).
Na początku kolejnej partii nastąpiła zmiana, to Radomka rozpoczęła od dwupunktowego prowadzenia, które dał jej as Martyny Świrad. Zaraz pomyliła się jeszcze Krajduba, a skutecznym atakiem na trzy oczka z przodu popisała się Margarita Stepanenko (4:1). Nie trzeba było jednak długo czekać na wyrównanie, które nastąpiło po świetnej zagrywce Vivian Pellegrino. Taki stan trwał krótko, gdyż gospodyniom nie udało się uniknąć błędów własnych (7:10). Od tej pory to Radomka znajdowała się w lepszej sytuacji. UNI Opole zdołało zmniejszyć do niej dystans po błędzie rywalek na rozegraniu, ale ataki Świrad szybko przywróciły przyjezdnym cztery oczka przewagi (18:14). Za to w końcówce asa dołożyła jeszcze Stepanenko (22:17). Obyło się zatem bez niespodzianek i tym razem to Radomka cieszyła się z wygranej po ataku Samary De Almeidy Coelho (25:18).
Wyrównany okazał się początek seta numer trzy. Przełamanie nastąpiło dopiero po autowym ataku Stepanenko (3:5). Pomyłki nie uniknęła jednak także Marta Orzyłowska, przez co wynik wskazał na remis. Zrehabilitowała się za to w polu serwisowym, czym szybko przywróciła swoją drużynę na prowadzenie (9:7). Do tego doszedł blok Pellegrino i UNI miało już zaliczkę w wysokości czterech oczek. Powiększyła się ona jeszcze, gdy czujnością na siatce wykazała się Stronias (13:8). To nakręciło grę gospodyń, co potwierdziły jedynie dwa asy z rzędu Orzyłowskiej w końcówce seta (21:14). W dodatku punkt bezpośrednio z zagrywki dołożyła Stronias i zaraz to UNI triumfowało po ataku Conceição (25:16).
W czwartą odsłonę lepiej weszły opolanki, którym kończący długą akcję atak Sieradzkiej dał dwupunktowe prowadzenie (3:1). Po świetnej zagrywce Natalii Murek Radomka szybko jednak odwróciła sytuację i to ona miała oczko z przodu. Od tej pory trwała wyrównana gra, podczas której drużyny zmieniały się na prowadzeniu. Przełamanie nastąpiło dopiero po nieudanym ataku Pellegrino i bloku w wykonaniu Stepanenko (13:10). Opolanki musiała więc zagrzać do walki Sieradzka i po autowym ataku De Almeidy wynik uległ wyrównaniu. Zawodniczka Radomki zaraz się jednak zrehabilitowała, co dało jej drużynie cenne dwa oczka z przodu (17:15). Co prawda emocje podniosły się jeszcze, gdy punktową zagrywką popisała się Gabriela Makarowska-Kulej, ale nadal to drużyna z Radomia była bliżej wygranej. W decydującym momencie błąd w ataku popełniła jednak Murek, przez co wynik się wyrównał (23:23). Za to as serwisowy Pellegrino dał opolankom piłkę meczową. Nie zdołały jej jednak wykorzystać i o losach musiała decydować gra na przewagi. Gospodynie poprawiły się chwilę później i to one zamknęły zwycięsko spotkanie swoim skutecznym blokiem (26:24). Nie był to jednak koniec zmagań tych zespołów, gdyż do rozstrzygnięcia pozostała nadal kwestia zajęcia 9. miejsca.
O tym musiał rozstrzygnąć złoty set, w którego lepiej weszła Radomka (3:1). Nie trzeba było długo czekać na wyrównanie. W aut zaatakowała jednak Sieradzka i to nadal przyjezdne miały oczko więcej (5:4). Powiększyły jeszcze przewagę przed zmianą stron, gdy skutecznością wykazała się De Almeida. Za to po niej dołożyły punktowy blok i asa w wykonaniu Madison Bugg (10:6). Nie był to jednak koniec emocji, gdyż sygnał do walki gospodyniom dała Stronias (11:12). Pomyliła się za to w decydującym momencie i ostatecznie to radomianki mogły się cieszyć z zajęcia 9. miejsca po ataku Murek (15:13).
MVP: Gabriela Makarowska-Kulej
UNI Opole – MOYA Radomka Lotnisko Warszawa – Radom 3:1
(25:15, 18:25, 25:16, 26:24)
Złoty set: 15:13 dla Radomki
Radomka zajęła 9. miejsce.
Stan rywalizacji:
Składy zespołów:
UNI: Orzyłowska (14), Stronias (11), Conceição (11), Pellegrino (11), Makarowska-Kulej (2), Krajduba (11), Adriana Adamek (libero) oraz Janicka, Senica, Sieradzka (13)
Radomka: Almeida (10), Świrad (4), Bugg, Jasek (4), Murek (11), J. Łukasik (4) Strasz (libero) oraz Braga, Stepanenko (18), Zaborowska, Moskwa (3), Agnieszka Adamek (libero)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Tauron Ligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna
