Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Podział punktów w Bielsku-Białej, dwa dla Legionovii

TL: Podział punktów w Bielsku-Białej, dwa dla Legionovii

fot. Michał Szymański

W jedynym piątkowym meczu Tauron Ligi siatkarki BKS-u Bostik Bielsko-Biała i IŁ Capital Legionovii Legionowo podzieliły się punktami. Nieznacznie lepsze po granym na przewagi tie-breaku okazały się zawodniczki Legionovii i to one zapisały cenne dwa punkty do ligowej tabeli, jeden wywalczyły siatkarki z Bielska-Białej . Emocji w tym spotkaniu nie brakowało, a wyróżnienie dla najlepszej zawodniczki meczu  otrzymała Aleksandra Gryka.

W zespole Legionovii wciąż nie może grać Maja Tokarska i trener Chiappini na pozycji środkowej bloku nie ma manewru. Oba zespoły rozpoczęły mecz dość nerwowo, popełniając sporo błędów. Skrzydłowe Legionovii dość często myliły się w ataku lub nadziewały na podwójny blok. Gdy piłka wróciła pod nogi Olivii Różański trener Legionovii przy stanie 10:7 dla rywalek poprosił o przerwę. Niewiele ona pomogła, BKS cały czas utrzymywał 2-3 punktową przewagę, ale w zespole przyjezdnych skuteczność odzyskała Gyselle Silva. W pewnym momencie po bloku na Yarpak Erkek BKS miał już pięć punktów przewagi (21:16), jednak po przerwie na życzenie trenera Chiappiniego legionowianki odrobiły tę stratę i zmniejszyły dystans do rywalek do jednego punktu (21:22). W końcówce BKS nie dał sobie jednak odebrać zwycięstwa, a seta zakończył mocny atak w aut zupełnie nieskutecznej w tym secie Różański.

Bielszczanki nieźle rozpoczęły też drugiego seta, ale do stanu 3:1 straciły pięć punktów z rzędu i grę przerwał trener Bartłomiej Piekarczyk. Świetnie w ataku radziła sobie Aleksandra Gryka, a szkoleniowiec BKS-u próbując zmienić coś w grze swojego zespołu wprowadził na boisko Karinę Chmielewską. Przy stanie 12:6 dla rywalek musiał po raz drugi poprosić o przerwę. Gospodynie ruszyły do odrabiania strat i gdy po ataku Martyny Świrad przegrywały już tylko 12:15 wydawało się, że znalazły rytm gry. Potem jednak znów stanęły, a w ekipie Legionovii przebudziła się Olivia Różański. BKS-owi nie pomogła wprowadzona na boisko Koleta Łyszkiewicz, przyjezdne punktowały raz za razem, powiększając przewagę. Dwie ostatnie piłki skończyła Różański i Legionovia wygrała tego seta bardzo wyraźnie do 15.

Trzeciego seta BKS zaczął od prowadzenia 3:0, ale świetne zagrywki Olivii Różański pozwoliły przyjezdnym szybko odrobić tę stratę. Potem jednak gospodynie grając nieźle blokiem znów odskoczyły legionowiankom, po ataku Gabrieli Orvosovej prowadziły już 8:4 i długi czas utrzymywały bezpieczną przewagę. Gdy BKS zdobył trzy punkty z rzędu i miał już sześć oczek więcej o rywalek (19:13), trener Chiappini wykorzystał drugą przerwę w tym secie. Po niej skutecznie atakowały Daria Szczyrba i Olivia Różański, ale na tym zryw Legionovii się skończył. Skrzydłowe zespołu gości myliły się w ataku na potęgę, a przewaga BKS-u szybko rosła. Po skutecznym ataku z środka Dominiki Pierzchały gospodynie miały piłkę setową przy stanie 24:17, a po chwili autowy atak Sonii Stefanik zakończył trzeciego seta.

W czwartej partii Legionovia od początku wyszła na niewielkie prowadzenie. Oba zespoły świetne akcje przeplatały prostymi błędami, jednak goście cały czas prowadzili. BKS dogonił rywalki doprowadzając do remisu 10:10, ale potem przyjezdne znów wypracowały sobie niewielką przewagę dzięki coraz skuteczniejszej Olivii Rożański. Bielszczanki ponownie odrobiły straty (17:17), ale kolejne trzy wymiany wygrały legionowianki. Po dobrym ataku Weroniki Szlagowskiej trener Chiappini przerwał grę przy prowadzeniu swojego zespołu 20:19. Gdy wydawało się, że bielszczanki są w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, w polu zagrywki pojawiła się Gyselle Silva. Przyjęcie na drugą stronę i atak Aleksandry Gryki zakończył tę partię wynikiem 25:21 dla Legionovii, która po raz drugi w meczu doprowadziła do wyrównania.

Tie-break rozpoczął się od świetnych ataków Aleksandry Gryki i prowadzenia Legionovii 4:2, ale bielszczanki odrobiły szybko tę stratę. Po autowym ataku Silvy i skutecznym zbiciu Aleksandry Kazały BKS miał jeden punkt więcej od rywalek przy zmianie stron boiska. Potem trzy punkty z rzędu zdobyły legionowianki, ale gospodynie doprowadziły znów do remisu 11:11 i emocje sięgnęły zenitu. W końcówce świetnie atakowała Weronika Szlagowska, a Olivia Różański ledwo panowała nad swoimi emocjami. Po bloku na tej zawodniczce BKS miał piłkę meczową przy stanie 14:12, a emocje studzili obaj trenerzy, korzystając z przysługujących im przerw w grze. BKS nie wykorzystał dwóch piłek meczowych, potem kilku okazji na zakończenie nie wykorzystały przyjezdne. Ostatecznie Legionovia wygrała 21:19 po zaciętej walce i autowym ataku Szlagowskiej.

MVP: Aleksandra Gryka

BKS Bostik Bielsko-Biała –  IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3
(25:22, 15:25, 25:17, 21:25, 19:21)

Składy zespołów:
BKS: Kazała (18), Polak (4), Pierzchała (14), Świrad (6), Orvosova (13, Szlagowska (16), Mazur (libero) oraz Drabek (libero), Borowczak, Chmielewska (1) i Łyszkiewicz
Legionovia: Różański (28), Stefanik (3), Erkek (9), Silva (18), Gryka (21), Grabka (1), Lemańczyk (libero) oraz Damaske, Szczyrba (2), Dąbrowska i Szymańska

Zobacz również:
Wyniki i tabela TauronLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved