Długie, pięciosetowe spotkanie pomiędzy BKS-em Bostik Bielsko-Biała a ŁKS-em Commercecon Łódź można było zobaczyć w niedzielny wieczór. Łodzianki prowadziły w tym meczu już 2:0, ale waleczne bielszczanki wyrównały na 2:2. W piątej partii losy meczu także decydowały się do samego końca. Ostatecznie dwa punkty zgarnęły siatkarki z Bielska-Białej. Sprawdziło się więc stare siatkarskie porzekadło. MVP meczu wybrano Katarzynę Wawrzyniak.
Zaskoczeniem dla kibiców mogła być obecność Any Kalandadze w wyjściowej szóstce ŁKS-u Commercecon. Gruzinka pojawiła się w miejsce Katariny Lazović. Pierwszy set zaczął się lepiej dla zawodniczek Bartłomieja Piekarczyka. Orvosova skończyła kontrę, a Zaroślińska-Król pomyliła się w ataku (2:0). Siatkarki ŁKS-u nie wpadły jednak w spiralę błędów i spory ciężar gry wzięła na siebie gruzińska przyjmująca. Łodzianki także bardzo dobrze pracowały na siatce i odczytywały zamiary rozgrywającej Gajewskiej (15:11). Gospodynie mogły zrobić sporo dzięki utrzymującej się skuteczności Orvosovej i pracą w obronie, oraz mocną zagrywką i wykorzystywaniem szans doprowadziły do zaciętej końcówki. Dłuższą chwilę trwała walka na przewagi, ale to siatkarki ŁKS-u okazały się w niej lepsze po skutecznym plasie Kalandadze i skutecznym bloku (29:27).
Przegrany set jakby przygasił gospodynie. ŁKS wzmocnił zagrywkę, a coraz pewniej czuła się na boisku Katarzyna Zaroślińska-Król. Po stronie BKS-u mnożyły się błędy, więc Łódzkie Wiewióry mogły budować przewagę. Britt Bongaerts mogła dowolnie rozgrywać, bowiem trio skrzydłowych – Kalandadze, Wójcik, Zaroślińska-Król utrzymywało wysoką skuteczność. Na to trener Piekarczyk odpowiedział serią zmian. Na boisku pojawiły się Weronika Szlagowska w miejsce Aleksandry Kazały, Dominika Witowska w miejsce Magdy Janiuk, oraz Katarzyna Wawrzyniak w miejsce Natalii Gajewskiej. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu ożywienia zespołu i skończyło się setem przegranym (25:18).
Tak wysoko przegrana partia zadziałała jak potrzebne ożywienie dla siatkarek BKS-u. Trener Bartłomiej Piekarczyk zdecydował się na jeszcze inne ustawienie i odsłonę na przyjęciu rozpoczął duet – Szlagowska, Kazała. Na środku zaś pozostała Dominika Witowska, a na rozegraniu Katarzyna Wawrzyniak. To ustawienie okazało się właściwe, a gospodynie rozpoczęły seta bardzo dobrze. Kalandadze wyrzuciła piłkę bez bloku w aut (10:3), a jej drużyna popełniała coraz więcej błędów własnych. Nie obyło się bez emocji, a duży wkład w skuteczną pogoń miał znakomicie działający blok łódzkiej drużyny. Kalandadze skończyła ważną kontrę (19:18). To samo moment później zrobiła Zaroślińska-Król. Niestety błąd własny Klaudii Alagierskiej oddał inicjatywę rywalkom i skuteczny blok na łódzkiej atakującej przedłużył mecz (25:21).
Blok na Weronice Szlagowskiej otworzył czwartą odsłonę i siatkarki ŁKS-u starały się bardzo zakończyć mecz. Gospodyniom pomagała skuteczna obrona i skuteczność w ataku duetu skrzydłowych – Orvosova, Kazała. Trener Masek ratował się wejściem Aleksandry Pasznik i Agaty Wawrzyńczyk. Podobnie jak w trzecim secie udało się odrobić duże straty i to Ana Kalandadze doprowadziła do remisu (17:17). Zacięta końcówka rozstrzygnęła się między innymi dzięki odwadze w ataku Szlagowskiej i kluczowym pojedynczym bloku Świrad (23:21). Autowe uderzenie Zaroślińskiej-Król doprowadziło do tie-breaka (25:21).
Tie-breaka lepiej zaczęły Łódzkie Wiewióry pomogły w tym zagrywki Katarzyny Zaroślińskiej-Król (5:3). Tym razem to siatkarki BKS-u ratowały sytuację skutecznym blokiem. Trzeba też przyznać, że pojawienie się Katariny Lazović na parkiecie tym razem nie dało dobrych efektów (8:8). To właśnie praca w bloku rozstrzygnęła ten mecz na korzyść gospodyń. Uderzenie Kazały postawiło kropkę nad i (15:13).
MVP Katarzyna Wawrzyniak
BKS Bostik Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
(27:29, 18:25, 25:21, 25:21, 15:13)
Składy zespołów:
BKS: Kazała (18), Janiuk (4), Kossanyova (6), Świrad (9), Orvosova (28), Gajewska (1), Drabek (libero) oraz Szczygłowska (libero), Wawrzyniak, Drużkowska, Dąbrowska, Witowska (7), Szlagowska (13)
ŁKS: Wójcik (11), Ninković (10), Bongaerts (10), Alagierska (16), Zaroślińska-Król (24), Kalandadze (17), Saad (libero) oraz Pacak, Lazović (2), Pasznik, Wawrzyńczyk (2),
Zobacz również:
Wyniki i tabela Tauron Ligi
źródło: inf. własna