W inauguracyjnym meczu TAURON Ligi Grupa Azoty Chemik Police zdecydowanie pokonała w meczu wyjazdowym Legionovię Legionowo. Gospodynie w żadnym secie nie postawiły większego oporu swoim przeciwniczkom, były tłem dla swoich rywalek. Mecz był jednostronny i toczył się pod wyraźne dyktando zespołu z Polic.
Pierwszy punkt sezonu 2022/2023 TAURON Ligi padł po bloku Gabrieli Dębowskiej na Agnieszce Korneluk. Mimo, że gospodynie stały przed bardzo trudnym wyzwaniem to w początkowych akcjach meczu trwała wymiana punkt za punkt, a prowadzący zmieniał się. Dopiero po wykorzystaniu przechodzącej piłki przez Igę Wasilewską policzanki uzyskały dwa ,,oczka” przewagi, ale po zatrzymaniu Jovany Brakocević-Canzian było po 9. Serbka szybko naprawiła swój błąd, a także ustawiła szczelny blok i przyjezdne rozpoczęły ucieczkę (12:9). To właśnie za sprawą tego elementu oraz zagrywki zwiększały dystans, a po asie serwisowym Martyny Łukasik wynosił on już pięć punktów. Kiedy Legionowianki zbliżały się do swoich przeciwniczek to zaczynały popełniać proste błędy, czy to w ataku, czy w rozegraniu. Dobra kiwka Brakocević-Canzian sprawiała, że na tablicy wyników było już 22:14. W końcówce seta miejscowe zmniejszyły nieco dystans, ale nie miało to żadnego przełożenia na rozstrzygnięcie premierowej partii. Zakończył ją atak Łukasik, która w swoim dorobku miała już siedem punktów.
Policzanki zaczęły seta od dwupunktowego prowadzenia, ale ich rywalki szybko doprowadziły do wyrównania. Kiedy za trzecim razem podopieczne Marka Mierzwińskiego spróbowały uzyskać wyższą przewagę to im się to udało. Zagranie do skosu Jovany Brakocević-Canzian sprawiło, że zrobiło się 7:4. Gdyby nie skuteczność Aleksandry Dudek dystans ten byłby jeszcze wyższy, gdyż zawodniczka ta kończyła sporo piłek. Dopiero kłopoty w przyjęciu zagrywki Mairy Cipriano pozwoliły przyjezdnym odskoczyć na sześć ,,oczek”. Po ustawieniu dobrego bloku przez Martynę Łukasik oraz pomyłce Diany Dąbrowskiej prowadzenie wzrosło do ośmiu punktów, a po stronie miejscowych pojawiało się coraz więcej błędów, niedokładności i pomyłek. Po drugiej stronie siatki stały bardzo doświadczone przeciwniczki, które z biegiem trwania tego spotkania prezentowały się coraz lepiej i czytały zamiary atakujących swoich rywalek. Ostatni punkt zapisała na swoim koncie Iga Wasilewska, która za drugim razem zakończyła atak z obiegnięcia.
Na boisku pojawiła się Katarzyna Połeć. Jednak to druga policka środkowa, czyli Iga Wasilewska wyprowadziła swoją drużynę na dwupunktowe prowadzenie. Dodatkowo z lewej flanki kiwnęła Jovana Brakocević-Canzian i przechodzącą piłkę wykorzystała Wasilewska, dlatego trener Paweł Kowal szybko poprosił o czas. Na niewiele się on zdał, gdyż jego podopieczne popełniały proste błędy takie jak dotknięcia siatki, czy podwójnego odbicia (2:8). Wobec powyższego zaczął dokonywać zmian. Każdy zdobyty punkt przychodził legionowiankom niezwykle trudno, a przewaga zawodniczek Grupy Azoty Chemik była ogromna. Po asie serwisowym Jovany Brakocević-Canzian było 15:4, a po ataku z obejścia Katarzyny Połeć – 21:6. Przyjezdne przez całego seta, ani przez moment nie odpuściły swoim rywalkom i cały czas grały skupione oraz na wysokich obrotach. W efekcie czego gospodyniom udało się uzbierać tylko osiem punktów, a całe spotkanie zakończyła Maira Cipriano. Policzanki zgarnęły komplet punktów i zostały pierwszymi liderkami TAURON Ligi.
MVP: Martyna Łukasik
Legionovia Legionowo – Grupa Azoty Chemik Police 0:3
(18:25, 16:25, 8:25)
Składy zespołów:
Legionovia: Dębowska (3), Jedut (3), Duda (8), Dąbrowska, Stefanik (2), Dudek (11), Kulig (libero) oraz Mras, Szymańska (2) i Kubas
Chemik: Cipriano (6), Korneluk (5), Brakocević-Canzian (14), Almeida de Souza (3), Wasilewska (12), Łukasik (12), Stenzel (libero) oraz Połeć (1), Oveckova i Jagła (libeto)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
