Obecny sezon nie jest dla Chemika usłany różami. Dwukrotna kwarantanna, poważne kontuzje, a ostatnio brak finalizacji kontraktu z nową zawodniczką, to tylko część kłopotów polickich siatkarek. Pałac również ma swoje problemy, ale postanowił za wszelką cenę sprawić prezent świąteczny swoim kibicom. Świetnym upominkiem byłby chociaż punkt w meczu z mistrzyniami Polski i taki wynik udało się Pałacankom uzyskać.
Po wyrównanym początku prowadzenie objęły policzanki, gdy Indy Baijens zanotowała asa serwisowego, a chwilę później kontrę wykorzystała Martyna Łukasik (7:4). Błędy przyjezdnych pozwoliły bydgoszczankom złapać kontakt punktowy (8:9), ale siatkarki Chemika szybko odbudowały przewagę za sprawą mocnego ataku Łukasik na kontrze, asa serwisowego Martyny Grajber oraz błędu Regiane Bidias (15:10).
Zespół gości utrzymywał prowadzenie, chociaż podopieczne trenera Piotra Mateli odrobiły część strat po bloku duetu Marta Ziółkowska – Magdalena Mazurek (14:17). W końcówce Marlena Kowalewska zdobyła punkt bezpośrednio z zagrywki i policzanki powróciły do pięciopunktowego prowadzenia (21:16). Sytuacja już się nie zmieniła i górą były przyjezdne, gdy Iga Wasilewska zatrzymała Natalię Lijewską, a Łukasik mocno zaatakowała na lewym skrzydle (25:19).
Drugą partię rozpoczęła wyrównana walka (5:5). Dopiero po bloku na Lijewskiej i wygranej przez Wasilewską walce na siatce policzanki objęły prowadzenie (8:6). Akcje Eweliny Żurowskiej oraz Regiane Bidias pozwoliły gospodyniom szybko doprowadzić do wyrównania (8:8). Sytuacja zmieniała się dynamicznie, przyjezdne ponownie odskoczyły na dwa punkty za sprawą wykorzystanej przez Jovanę Brakocević-Canzian, ale chwilę później sprytnie zagrała Mazurek, atak dołożyła Żurowska i było po 14. As serwisowy Łukasik i mocne uderzenie Wasilewskiej spowodowały, że większą przewagę po raz kolejny miały siatkarki Chemika (17:14). Utrzymywały je do końcówki, w której przy zagrywce Magdaleny Hawryły bydgoszczanki doprowadziły do wyrównania, po czym przejęły inicjatywę (21:20). Nie do zatrzymania na skrzydłach była Bidias, której zagrywka dała Pałacowi możliwość zakończenia seta – wykorzystała to Ziółkowska, kończąc piłkę przechodzącą (25:22).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęły policzanki, które szybko zbudowały przewagę przy zagrywce Grajber (3:0). Nie zdołały jednak go utrzymać, siatkarki Pałacu doprowadziły do wyrównania, gdy Ziółkowska wykorzystała piłkę przechodzącą, a na kontrze znakomicie grała Bidias (5:4). Przyjezdne się zacięły, nie potrafiły skończyć pierwszej akcji, co bezlitośnie wykorzystały gospodynie, powiększając przewagę (9:4). As serwisowy Brakocević-Canzian pozwolił Chemikowi odrobić część strat (6:9), ale podopieczne trenera Mateli odbudowały dystans za sprawą skutecznych zagrań Bidias (15:10). Policzanki nie zamierzały się poddać, stopniowo niwelowały różnicę, która po mocnych uderzeniach Brakocević-Canzian i akcji Baijens wynosiła już tylko jeden punkt (18:19). W końcówce walka toczyła się punkt za punkt, jednak ostatecznie lepsze były bydgoszczanki po dwóch wykorzystanych przez Żurowską kontrach (25:21).
Od błędu rozpoczęły czwartą partię przyjezdne, a po ataku Bidias dwupunktowe prowadzenie miały bydgoszczanki (2:0). Utrzymywały one dystans, jednak przy zagrywce Martyny Łukasik Chemik doprowadził do wyrównania, po czym objął prowadzenie (9:5). Ta partia miała bliźniaczy przebieg do poprzedniej, jednak tym razem przestój miały gospodynie, co wykorzystywały policzanki (11:5). Podopieczne trenera Mateli popełniały sporo błędów, nie potrafiły też skończyć pierwszej akcji i różnica punktowa rosła (6:14). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, mocno atakowały Grajber oraz Brakocević-Canzian, asa dołożyła Łukasik, a ostatni punkt padł po uderzeniu Grajber z lewego skrzydła (25:14).
Dwie skuteczne akcje Bidias otworzyły tie-breaka (2:0), ale policzanki szybko przejęły inicjatywę, ponownie przy zagrywce Grajber (4:2). Po kontrze Żurowskiej było już po 5 i między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt (7:7). Uderzenie Baijens i błąd Żurowskiej dały nieznaczną przewagę Chemikowi (9:7), którą powiększyły za sprawą asa serwisowego Łukasik i akcji Baijens (12:7). Ostatecznie górą były przyjezdne po asie serwisowym Marleny Kowalewskiej (15:10).
MVP: Jovana Brakocevic-Canzian
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz – Grupa Azoty Chemik Police 2:3
(19:25, 25:22, 25:21, 14:25, 10:15)
Składy zespołów:
Pałac: Ziółkowska (11), Hawryła (7), Mazurek (1), Żurowska (20), Lijewska (7), Bidias (22), Jagła (libero) oraz Michalewicz, Mucha (4), Różyńska, Michalewicz (1) i Reszelewska (libero)
Chemik: Grajber (10), Kowalewska (5), Brakocević-Canzian (22), Baijens (20), Wasilewska (11), Łukasik (14), Maj-Erwardt (libero) oraz Kąkolewska (1) i Bałdyga
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna