BKS Bostik Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź
sobota, 5.11, g. 19:00, transmisja polsatbox
Najciekawiej zapowiada się w tej kolejce sobotni mecz w Bielsku-Białej, w którym BKS podejmie Budowlanych Łódź. Oba zespoły zaliczył falstart na początku sezonu. BKS przegrał 2:3 z osłabionym MKS-em w Kaliszu i chociaż może to nie była jakaś wielka sensacja, to już porażka w meczu Pucharu Polski z pierwszoligową Stalą Mielec może być w takich kategoriach rozpatrywana. – W tym roku mamy bardziej wyrównany zespół niż w poprzednich latach. Widać to nie tylko na treningach, ale również w trakcie sparingów. Niezależnie od tego jaka zawodniczka nie weszłaby na boisko, to wnosiła bardzo wiele do gry zespołu. Wyrównany skład na pewno nam bardzo pomoże – zapewniał przed sezonem trener Bartłomiej Piekarczyk. Pierwsze mecze pokazały, że do optymalnej formy bielszczankom jest jeszcze daleko.
Z kolei zespół Budowlanych Łódź zupełnie niespodziewanie przegrał na inaugurację sezonu na swoim terenie z Radomką i to dość gładko. – Nasza gra wyglądała trochę, jakbyśmy myśleli, że coś nam się należy. Tak nie jest. W każdym meczu trzeba walczyć o punkty i to jest nasza nauczka – przyznał po tym spotkaniu trener Maciej Biernat. W jego zespole nie było widać liderki, która mogłaby wziąć na swoje barki ciężar gry drużyny. Jeśli zespół z Łodzi chce się liczyć w walce o czołowe lokaty, musi się szybko pozbierać i zacząć zdobywać punkty. Naszym zdaniem Budowlanych stać na wiele w tym sezonie i już w Bielsku-Białej mogą to udowodnić, chociaż z pewnością łatwo im nie będzie.
Typ redakcji:
BKS Bostik Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź 2:3
źródło: inf. własna