Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: MKS wygrał i dogonił BKS

TL: MKS wygrał i dogonił BKS

fot. Michał Szymański

Energa MKS Kalisz zdobyła bardzo cenne trzy punkty w Bielsku-Białej. Kaliszanki wygrały 3:1 ze swoimi bezpośrednimi rywalkami w tabeli i zrównały się z nimi punktami. BKS miał chrapkę na choćby chwilowy awans na trzecie miejsce, ale nie sprostały temu zadaniu i teraz czują już na plecach oddech kaliszanek, które również mają 18 punktów.

Bielszczanki od razu, przy zagrywkach Pauliny Damaske, przewodziły grze i po kontrze ze środka prowadziły w pierwszych akcjach 5:1. Kaliszanki atakowały z różnym skutkiem, najczęściej uderzały Aleksandra Rasińska i Karolina Drużkowska. Alicja Grabka blokiem dała sygnał do pościgu, a kontrę wykorzystała od razu Rasińska i różnica była minimalna (9:8), ale tylko przez chwilę.

Blok Damaske wysunął BKS na prowadzenie 13:9. Od razu jednak MKS blokiem i kontrą ponownie odrobił straty, a blokiem Grabki wyrównał po 13. Ogromną rolę odgrywały zagrywki Karoliny Fedorek i to w dużej mierze dzięki nim kaliszanki zaczęły wysuwać się pewnie na czoło. Po kontrze Drużkowskiej MKS prowadził już 16:13. Choć miejscowe próbowały odrobić straty, blok Aleksandry Cygan utrzymał trzypunktową różnicę (18:15). Po nim Rasińska skończyła też ważną kontrę. BKS próbował jeszcze ugryźć rywalki, Damaske w kontrze zminimalizowała straty, ale kaliszanki nie wypuściły tej szansy z rąk i ostatnie akcje należały do Rasińskiej.

Kolejnego seta otworzyły dwa udane ataki Dominiki Pierzchały. MKS nie odpuszczał, obie ekipy walczyły bardzo mocno. Przyjezdne od razu zanotowały serię punktów, na którą złożyły się też dwa zepsute ataki rywalek, i to one prowadziły 4:2. Zagrywka Weroniki Sobiczewskiej wyrównała natomiast po 6.  BKS cały czas naciskał, a ułatwiała to dobrze spisująca się w polu zagrywki Martyny Borowczak. Udany blok Damaske dał miejscowym nawet prowadzenie 10:9, ale rywalki szybko je odzyskały i po bloku Grabki i punkcie zagrywki Rasińskiej uciekły na 13:10. Bielszczanki i tę różnicę zniwelowały, a remis dała kontra Damaske. Cały czas obie ekipy wymieniały ciosy. BKS prowadził po asie serwisowym Damaske, a MKS je przejął dzięki akcji w bloku Drużkowskiej. Na tablicy wyników najczęściej zobaczyć można było remis (18:18). Nie brakowało długich akcji i gdy jedną z takich skończyła Zuzanna Kuligowska, MKS prowadził 22:20. Seria błędów kaliszanek wysunęła na czoło miejscowe (23:22), które postawiły kropkę nad „i” niedługo później. Seta punktem z zagrywki zamknęła Damaske.

Pierwsze akcje obfitowały w długie wymiany, dobrze atakowały Cygan i Rasińska. Ważny punkt zdobyła dla BKS-u Borowczak, nie pozwalając przyjezdnym odskoczyć. Blok Julii Nowickiej wyrównał natomiast po 6. Po dłuższej chwili zaciętej gry MKS zdominował siatkę – dobre akcje w bloku i kontrze przyjezdnych pozwoliły im prowadzić 12:9. Po stronie miejscowych pojawiły się też błędy w ataku, co zwiększyło przewagę  kaliszanek (15:11). Pomyłek też nie ustrzegły się kaliszanki i drużyny znowu zbliżyły się z wynikiem (15:16). Wystarczyła jednak chwila, by ekipa gości znowu odjechała. Atakowały Kuligowska i Rasińska, a punkt rywalkom podarowała też błędem w ataku Majkowska. MKS odskoczył wtedy na 20:16. Drużyna gospodarzy nie była w stanie już nic zrobić, a pojedyncze zagrania Pierzchały w żaden sposób nie zagroziły kaliszankom, które wygrały po ataku Rasińskiej.

BKS obudził się po chwili przerwy, a w jego szeregach prym wiodła Majka Szczepańska-Pogoda. To głównie jej akcje pozwoliły miejscowym prowadzić 6:3. Przyjezdne szybko się zbliżyły z wynikiem, a atak w ich ekipie opierał się na Rasińskiej. Natomiast BKS akcjami blokiem utrzymywał się na prowadzeniu. Właśnie po akcji w tym elemencie prowadził 11:8. Grę przerwał szkoleniowiec MKS-u, ale po czasie punkt serwisem dołożyła do tego Damaske. Moment dobrej gry Drużkowskiej pozwolił kaliszankom odrobić straty, pomógł im w tym też błąd rywalek. Gdy Drużkowska zagrała blokiem był remis 13:13, a kolejny błąd w ataku BKS-u dał przyjezdnym prowadzenie. Borowczak próbowała ratować sytuację blokiem, ale rywalki już się rozegrały. Cygan punktowała zza linii końcowej, a w końcówce skończyła ważny atak, dający MKS-owi bezpieczną przewagę (22:19). Na sam koniec meczu to do niej również należało ostatnie słowo.

MVP: Aleksandra Rasińska

BKS BOSTIK Bielsko-Biała – Energa MKS Kalisz 1:3
(22:25, 25:23, 20:25, 21:25)

Składy zespołów: 
BKS: Pierzchała (13), Nowicka (5), Borowczak (9), Majkowska (7), Sobiczewska (5), Damaske (18), Nowak (libero), Mazur (libero) oraz Chmielewska (1), Abramajtys i Szczepańska-Pogoda (1
MKS: Drużkowska (22), Wójcik, Rasińska (23), Cygan (11), Grabka (5), Fedorek (6), Lemańczyk (libero) oraz Kuligowska (8) i Efimienko-Młotkowska

Zobacz również:
Wyniki i tabela Tauron Ligi w sezonie 2022/2023

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-01-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved