Ważne zwycięstwo za trzy punkty odniosły siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź, pokonując IŁ Capital Legionovię Legionowo 3:1 we własnej hali. Łodzianki od początku narzuciły rywalkom swoje warunki gry i chociaż momentami traciły koncentrację, to ostatecznie kosztowało je to jedynie przegranie drugiej partii. Dzięki wygranej ŁKS przeskoczył Legionovię w ligowej tabeli i awansował na 3. miejsce.
ŁKS w spotkaniu z Legionovią musiał radzić sobie bez Julity Piaseckiej. Na boisku w podstawowej szóstce pojawił się zaś duet środkowych Pacak – Alagierska. Wyraźnie lepiej pierwszego seta rozpoczęły przyjezdne. Po bloku na Valentinie Diouf było już (5:2). Potem swoje w polu zagrywki dołożyła Aleksandra Gryka. Przejście udało się zrobić dopiero dzięki czujności Klaudii Alagierskiej na siatce. Potem praca w obronie dała gospodyniom kilka szans na zmniejszenie przewagi rywalek, a as serwisowy Roberty Ratzke doprowadził do remisu, później dał ŁKS-owi prowadzenie (11:10) i to właśnie zagrywka zaczęła był bardzo znaczącym dla wyniku elementem gry. Przez łódzki blok nie mogła się przebić ani Gyselle Silva, ani Olivia Różański (22:17). Pod koniec seta przy zagrywce Silvy Legionovia rzuciła się w pogoń, ale było już za późno i swój zespół przed kłopotami kończąc seta uratowała Diouf (25:23).
Coraz większe kłopoty w przyjęciu miała Legionovia, a skuteczności w ataku nie mogła znaleźć Silva. Różański wyrzuciła piłkę w aut (7:3), ale ŁKS wyciągnął do rywala rękę popełniając kilka błędów własnych pod rząd. Coraz lepiej w ataku czuła się Różański i to ona wykorzystując piłkę przechodzącą doprowadziła do remisu (11:11). Przyjezdne dawały z siebie w obronie naprawdę wszystko, a coraz więcej ciężaru gry brała na siebie Silva. To jednak nie wystarczało, kiedy ŁKS w końcówce seta jakby wrzucił wyższy bieg. Veronica Jones–Perry wykorzystała ważną kontrę (22:17). Cenna okazała się za to obecność przy siatce Gryki, a długą serię w polu zagrywki zanotowała Yaprak Erkek (23:23) i dopiero dzięki udanemu atakowi Diouf ŁKS mógł zrobić przejście. As serwisowy Gryki dał Legionovii piłkę setową, a Alicja Grabka atakując piłkę przechodzącą doprowadziła do remisu (26:24).
Legionovia coraz lepiej pracowała w polu zagrywki, ale nie mogła znaleźć właściwego rytmu w ataku. As serwisowy Różański doprowadził do remisu (7:7). Wykorzystana przez Silvę kontra dała przyjezdnym prowadzenie, ale ciężko im było ustabilizować przyjęcie. Po asie Jones-Perry było już (17:11), ale nową energię wniosła na boisko Daria Szczyrba. Pogoni nie udało się zakończyć szczęśliwie i po błędzie dotknięcia siatki przez rywalki to ŁKS objął prowadzenie (25:16).
Legionovia nie zamierzała się tak łatwo poddawać i lepiej zaczęła czwartego seta. Ważną kontrę skończyła Różański (10:7). ŁKS wyratował się serią skutecznych bloków. Zatrzymać udało się Erkek, ale kontrę skończyła Różański (15:15). W ważnych chwilach można było liczyć na Jones-Perry. Bez bloku w aut uderzyła za to Diouf i walka na boisku robiła się coraz bardziej zacięta. Błąd Włoszki doprowadził do remisu (21:21). Atak Diouf dał gospodyniom piłkę meczową, a blok na Różański zakończył mecz (25:22).
MVP: Paulina Maj-Erwardt
ŁKS Commercecon Łódź – IŁ Capital Legionovia Legionowo 3:1
(25:23, 24:26, 25:16, 25:22)
Składy zespołów:
ŁKS: Grajber (9), Pacak (11), Diouf (19), Ratzke (7), Alagierska (8), Jones-Perry (17), Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski
Legionovia: Różański (23), Stefanik (2), Erkek (9), Silva (13), Gryka (16), Grabka (2), Lemańczyk (libero) oraz Damaske, Szczyrba, Dąbrowska, Szymańska (1)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna