Siatkarki ŁKS Commercecon wygrały po raz drugi w rywalizacji finałowej z Developresem Rzeszów i są o krok od pozostania mistrzyniami Polski. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego pokonały ekipę z Podkarpacia 3:1. Szczególnie zacięta była druga partia spotkania, w której rzeszowianki nie wykorzystały swoich szans na jej wygranie. Kolejny, czwarty mecz zostanie rozegrany w hali Podpromie w stolicy Podkarpacia.
Klasycznie już Developres rozpoczął mecz w z Katarzyną Wenerską w polu zagrywki. Trener Alessandro Chiappini postawił zaś na duet – Julita Piasecka, Lana Scuka w roli przyjmujących. Po lepszym otwarci ŁKS szybko zaprosił rywala do gry błędami własnymi (3:3). Łodzianki broniły coraz lepiej i mogły na tej podstawie budować grę w kontrataku. Roberta Ratzke wymyślała przeróżne rozwiązania. Po kontrataku Diouf było już (11:7). Łódzki blok znalazł też sposób na ataki Ann Kalanadadze. Przez blok nie mogła się przebić także Orvosova. Diouf złapała pojedynczym blokiem Blagojević i prowadzenie tylko wzrosło (20:10). Dobrą zmianę dała dopiero Izabella Rapacz. Weronika Szlagowska nieco uspokoiła przyjęcie i swoimi atakami pomogła doprowadzić do zaciętej końcówki (24:21). Seta zakończyła dopiero atakiem z jednej nogi Aleksandra Gryka (25:22).
Reagując na boiskowe wydarzenia w szóstce Developresu drugiego seta rozpoczęły już Weronika Szlagowska i Izabella Rapacz. Zmianie uległa także taktyka zagrywki i bardziej przyjęciem obciążana była już Julita Piasecka. ŁKS grał cierpliwie. Skupiał się na wyeliminowaniu z gry Blagojević, ale wyszedł na prowadzenie dopiero po wykorzystanej przez Piaseckiej kontrze (8:7). Ważną kontrę zmarnowała Rapacz, a chwilę później Centkę pojedynczym blokiem złapała Witkowska (15:12). Drużyna z Rzeszowa nie zamierzała się jednak poddawać i znowu to wysiłki Szlagowskiej pomogły doprowadzić do remisu (19:19) i zaciętej końcówki seta. Jelena Blagojević okazała się bezcenna. Autowy atak Piaseckiej dał piłkę setową Developresowi, ale nie obyło się bez gry na przewagi. Chłodniejszą głowę zachowały siatkarki ŁKS-u, a wynik seta zakończył blok na Rapacz (28:26)
Na boisko po rzeszowskiej stronie powróciła Gabriela Orvosova, a Weronikę Szlagowską zmieniła Ann Kalandadze. Gruzińska przyjmująca tchnęła nieco więcej życia atak swojego zespołu. Pewniej czuła się także Gabriela Orvosova. W siatkę uderzyła Gryka (10:6). Łodzianki dalej starały się grać cierpliwie i dzięki temu dość szybko zniwelowały punktową stratę. Bez bloku w aut zaatakowała Kalandadze (15:15). Po zamieszaniu z udziałem sędziów atmosfera w hali zrobiła się jeszcze gorętsza, a to tylko dodawało sił gospodyniom. Od bloku odbiła się Kalandadze (20:19). Gruzinka jednak szybko naprawiła swój błąd w polu zagrywki. Rzeszowianki zdobyły piłkę setową, po efektownym bloku na Valentinie Diouf (24:21). Kropkę nad i przedłużenia meczu chwilę później postawiła Orvosova (25:22).
Siatkarki ŁKS-u wyraźnie podirytowane przegranym secie znacznie lepiej rozpoczęły ostatnią partię spotkania. Rzeszowianki miały zaś problem ze znalezieniem właściwych rozwiązań w ataku. Piłkę bez bloku w aut wyrzuciła Gabriela Orvosova (7:4). Swój zespół starała się jeszcze podnieść Blagojević. Łodzianki skrupulatnie wykorzystywały każdą możliwą okazję na siatce blokując także Orvosovą (16:10). Ważną kontrę skończyła Diouf (19:11). Rzeszowianki nie mogły znaleźć drogi przez łódzki blok. Blagojević po raz kolejny wyrzuciła kontrę w aut (24:12), a chwilę później mecz zakończył efektowny blok Aleksandry Gryki (25:13).
MVP: Julita Piasecka
ŁKS Commercecon Łódź – Developres Bella Dolina Rzeszów 3:1
(25:22, 28:26, 22:25, 25:13)
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw:
2-1 dla ŁKS-u
Składy zespołów:
ŁKS: Gryka (12), Witkowska (13), Diouf (20), Ratzke (3), Scuka (16), Piasecka (14), Maj-Erwardt (libero), oraz Grajber-Nowakowska, Hryszczuk, Gajer, Drabek (libero)
Developres: Blagojević (8), Centka (9), Wenerska, Orvosova (14), Kalandadze (12), Jurczyk (9), Szczygłowska (libero) oraz Obiała, Rapacz (5), Szlagowska (6), Bińczycka
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w TAURON Lidze
źródło: inf. własna
