Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: ŁKS Łódź z problemami, ale ma kolejne ligowe zwycięstwo

TL: ŁKS Łódź z problemami, ale ma kolejne ligowe zwycięstwo

fot. Michał Szymański

Siatkarki ŁKS-u Comerceccon Łódź były faworytkami spotkania z #Volley Wrocław i nie było niespodzianki. Wygrana podopiecznym Alessandro Chiappiniego nie przyszła jednak łatwo. Gospodynie wygrały dwa pierwsze sety po walce, w trzecim wrocławianki zdominowały boiskowe wydarzenia.  W czwartej partii łodzianki jednak w pewnym momencie odskoczyły z wynikiem i dowiozły prowadzenie do końca inkasując tym samym trzy punkty. ŁKS zatem nadal pozostaje niepokonany. 

Siatkarkom #VolleyWrocław mecz w Radomiu wyraźnie dodał sił. Podopieczne Michała Maska w pierwszym secie długo walczyły jak równe z równym. Magdalena Saad broniła wręcz spektakularnie, a Regiane Bidias i Anna Bączyńska utrzymywały skuteczność. Asem w rękawie trenera Chiappiniego okazało się dopiero wejście Lany Scuki w miejsce niemiłosiernie ostrzeliwanej w przyjęciu Julity Piaseckiej. Słowenka zaserwowała asa zapewniając swojej drużynie piłkę setową (24:23), a pewnie sprawę zakończyło uderzenie Góreckiej (25:23).

Trener Alessandro Chiappini postanowił więc rozpocząć seta w ustawieniu Scuka – Górecka w roli przyjmujących. Wydawało się, że siatkarki ŁKS-u mają sprawę pod kontrolą i z każdą kolejną piłką czuły się pewniej. Zespół z Wrocławia tracił skuteczność w ataku i po błędzie Julii Szczurowskiej było już (12:6). Adrianna Szady zmieniła Lucie Muhlsteinovą i to zmieniło obraz gry na boisku. Większy ciężar w ataku wzięła na swoje barki także Regiane Bidias. Siatkarki ŁKS-u znakomicie broniły, ale po ich stronie zaczęły się też pojawiać błędy w ataku. Po bloku na Valentinie Diouf był remis (21:21), a tutaj kluczowa po stronie gospodyń okazała się znowu znakomita obrona i długą akcję kończącą seta zakończyła właśnie włoska atakująca (29:27).

Walka w końcówce drugiego seta tylko nakręciła siatkarki Michała Maska. Co ciekawe jednak na rozegranie powróciła Lucie Muhlsteinova. Konsekwentna taktyka zagrywki sprawiła zaś, że Wrocławianki bardzo szybko uciekły i zbudowały zdecydowana przewagę. Gospodyniom nie pomogło nawet pojawienie się Kingi Drabek w roli libero. Do błędów w przyjęciu dochodziły też autowe ataki. Julia Szczurowska przypieczętowała przedłużenie meczu (25:15).

Czwarty set był rollercoasterem i sporo zależało w nim od trudności zagrywki obu drużyn. Pewna dłoń Zuzanny Góreckiej w ataku okazała się bezcenna (9:8), a niewykorzystane okazje w kontrataku mściły się na drużynie z Wrocławia. Ostatecznie szalę na korzyść ŁKS-u przechyliła czujność Kamili Witkowskiej na siatce (24:21), a mecz zamknęło skuteczne uderzenie Valentiny Diouf (25:21).

MVP: Kamila Witkowska

ŁKS Comerceccon Łódź  – #VolleyWrocław 3:1
(25:23, 29:27, 15:25, 25:21)

Składy zespołów:
ŁKS: Gryka (13), Witkowska (16), Diouf (22), Górecka (13), Ratzke (3), Piasecka (1), Maj-Erwardt (libero) oraz Drabek (libero), Scuka (8), Gajer, Hryszczuk
#Volley: Szczurowska (20), Bidias (23), Pacak (7), Muhlsteinova (1), Witowska (9), Bączyńska (17), Saad (libero) oraz Szady, Chorąża (libero), Cembrzyńska

Zobacz również:
Wyniki i tabela TauronLigi w sezonie 2022/2023

Galeria zdjęć z meczu

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved