W ostatnim meczu piątkowego wieczoru zespół Energia MKS Kalisz podjął drużynę ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów, w ramach 2. kolejki TAURON Ligi. Spotkanie dobrze rozpoczęły tarnowianki, które wygrały dwa pierwsze sety. W dwóch następnych lepsze okazały się kaliszanki, które doprowadziły do tie-breaka. Ostatecznie z wygranej po zaciętej piątej partii mogły cieszyć się siatkarki z Tarnowa.
Po udanym ataku Aleksandry Rasińskiej MKS Kalisz prowadził w secie pierwszym 3:1, tarnowianki doprowadziły do remisu po udanej akcji ofensywnej Gabrieli Ponikowskiej. Dobra zagrywka Kowalskiej pozwoliła przyjezdnym odskoczyć na 5:3. Dobrze w ataku radziła sobie Ponikowska (7:4). Gospodynie zbliżyły się na moment na jeden punkt, ale popełniały własne błędy, co spowodowało, że po chwili były już trzy oczka z tyłu (7:10). Przy stanie 12:9 dla gości po dobrych akcjach Klaudii Świstek o czas poprosił Marcin Widera. Jego podopieczne robiły co mogły, aby odrobić straty, ale cały czas to rywalki były to o jeden to o dwa punkty na czele. Udany blok dał tarnowiankom wynik 17:14, a po ataku Świstek było już 19:15. Kaliszanki nie rezygnowały, po ataku Karoliny Drużkowskiej i bloku Aleksandry Rasińskiej zbliżyły się na 19:21. Tarnowianki jednak szybko opanowały sytuację i po ataku z przechodzącej piłki w wykonaniu Gabrieli Ponikowskiej miały już piłki setowe (24:20). Ta sama zawodniczka kilka chwil później wykonała kolejną akcję ofensywną kończąc seta.
Gospodynie dobrze weszły w seta numer dwa prowadząc po bloku Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej i ataku Karoliny Drużkowskiej 3:0. Beniaminek zbliżył się na jeden punkt po błędzie w ataku Rasińskiej (2:3). Cały czas jednak to jeden, to dwa punkty zapasu miały podopieczne Marcina Widery. Na 9:9 blokiem wyrównała Marcyniuk, ale dwie kolejne akcje wygrały kaliszanki. Przyjezdne ponownie wyrównały. Atakiem i zagrywką punktowała Rasińska, swoje robiła także Zuzanna Kuligowska (15:12). Ofensywą odpowiedziała Klaudia Świstek, zadziałał także blok i to tarnowianki miały dwa oczka zapasu (18:16). Błąd w ataku Aleksandry Wójcik spowodował, że różnica wzrosła do trzech punktów (20:17). Tarnowianki przejęły kontrolę nad wydarzeniami i za sprawą m. in. dobrej gry blokiem prowadziły już 23:17. Marcyniuk udanym atakiem dała swojej ekipie piłki setowe (24:18). Wynik seta na 25:19 ustaliła Kowalska.
Przy zagrywce Zuzanny Kuligowskiej kaliszanki odskoczyły w trzecim secie na 5:1 tym elementem popracowała także Cygan (8:2). Przy zagrywce Marty Łyczakowskiej tarnowianki zaczęły odrabiać straty, w ataku nie zawodziła także Świstek. Pozwoliło to podopiecznym Marcina Wojtowicza wyrównać na 9:9. Trzy kolejne akcje wygrały kaliszanki w ustawieniu z Zofią Sobanty na zagrywce. Tarnowianki zbliżyły się na jeden punkt (13:14). „Odjazd ” MKS- u nastąpił w momencie, gdy w polu zagrywki stanęła Alicja Grabka, do tego doszła też dobra gra Rasińskiej (21:15). Kaliszanki w pełni dominowały w każdym elemencie (24:16). Wynik 25:18 i przedłużenie meczu dała gospodyniom zepsuta zagrywka rywalek.
Od zepsutej zagrywki Rasińskiej rozpoczął się set czwarty, a po akcji Kuligowskiej było 1:1. Wynik oscylował wokół remisu do momentu, gdy w ustawieniu z Cygan na zagrywce gospodynie odskoczyły na 5:2. Kaliszanki wzmocniły serwis. Gdy asem popisała się Grabka, a następnie atakiem zapunktowała Sobanty, było już 8:3. Kaliszanki wydawały się zmierzać do tie-breaka, zdecydowanie przejęły kontrolę nad meczem, skuteczna w ataku i bloku była Sobanty, wykorzystywały też błędy rywalek(13:7). Zagrywkę dołożyła także Zuzanna Kuligowska (18:7). Tarnowianki odrobiły kilka punktów, dobra zagrywka Szumery dała wynik 14:20. Po ataku Kuligowskiej było już 24:15. Seta blokiem zakończyła Cygan. O wyniku zadecydował zatem tie-break
Już na starcie piątego seta długą wymianę wygrały Kaliszanki. Emocji nie brakowało, a gra toczyła się punkt za punkt. Przy zagrywce Grabki gospodynie odskoczyły na 5:2. Rywalki wygrały jednak dwie kolejne akcje, ale blok Fedorek i atak Rasińskiej dały Kaliszankom wynik 8:4. Tarnowianki się nie poddawały, po błędach rywalek wyrównały na 9:9. Po udanym bloku przyjezdne odskoczyły na 13:11. Po zagrywce Świstek było już 14:11, a mecz zakończył się udanym blokiem gości.
MVP: Klaudia Świstek
Energia MKS Kalisz – ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów 2:3
(21:25, 19:25, 25:18, 25:16, 11:15)
Składy zespołów:
MKS: Drużkowska (7), Rasińska (22), Kuligowska (12), Cygan (12), Efiminko-Młotkowska (5), Grabka (7), Lemańczyk (libero) oraz Wawrzyniak, Sobanty (6), A. Wójcik, Bartkowska, Fedorek (4)
Roleski: Marcyniuk (14), Łyczakowska (5), Gierasimowa (7), Świstek (14), Ponikowska (9), Kowalska (16), Pawłowska (libero) oraz Szczepańska (1), Szumera (3), Beczewa (1), Lukić (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
