W meczu zespołów z dołu tabeli Metalkas Pałacu Bydgoszcz i ITA TOOLS STAL Mielec walki nie brakowało. Ostatecznie w czterech setach lepsze okazały się bydgoszczanki, dla których było to drugie zwycięstwo w sezonie. Mielczanki z kolei zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. MVP została Pola Nowakowska.
Efektowne wejście Stali
Od początku spotkania warunki dyktowały przyjezdne. Mimo starań Joanny Sikorskiej to Stal pozostawała na prowadzeniu. Dobrze funkcjonował mielecki blok, po zatrzymaniu Wiktorii Makarewicz interweniował trener Tęcza (7:12). Ze zmiennym szczęściem atakowała Weronika Gierszewska. Gospodynie do walki starała się poderwać Pola Nowakowska (11:16). Siatkarki Stali kontrolowały przebieg gry. Gospodynie miały problem z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Po kolejnym czasie dla szkoleniowca Pałacu asa dołożyła Emilia Mucha (14:22). Do końca to przyjezdne dyktowały warunki i po ataku po bloku Gierszewskiej wygrały seta do 15.
Niespodziewanie zacięta końcówka
Z nową energią w drugą odsłonę weszły gospodynie. Bydgoszczanki raz za razem kończyły swoje akcje. W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Grabda (5:3, 9:3). Dopiero po drugim czasie skutecznie zaatakowała Katarzyna Bryda. Przyjezdne długo nie potrafiły znaleźć sposobu na rozpędzone przeciwniczki. Po ataku Gierszewskiej w taśmę było już 17:11. Dopiero w końcówce gra Stali poprawiła się. Skuteczne ataki Kamili Dyduły i blok na Makarewicz sprawiły, że dystans zmniejszył się i o czas poprosił trener Tęcza (21:16). Przyjezdne zaliczały serię za serią i po kolejnym błędzie Sikorskiej dystans stopniał do dwóch oczek (23:21). Po ataku Nowakowskiej po bloku w aut Pałac miał piłki setowe. Dwie z nich obroniła Gierszewska, ale w decydującym momencie Izabela Bałucka zepsuła zagrywkę.
Pałac odzyskał rezon
Z nową energią w trzeciego seta weszły przyjezdne po autowym ataku Sikorskiej prowadziły 6:3. Błędy przyjezdnych sprawiły, że gospodynie bez większych problemów wyrównały wynik. Po skutecznym ataku Kolety Łyszkiewicz gospodynie wyszły na prowadzenie 10:9. W kolejnej akcji asa dołożyła Makarewicz i o czas poprosił trener Grabda. Dopiero atak Bałuckiej przerwał serię rywalek (12:10). Po kolejnych blokach Stali wynik wyrównał się. Gdy swojej kiwki nie skończyła Nowakowska, o czas poprosił trener Tęcza (13:14). W dalszej fazie seta trwała zacięta walka. Nieznaczne prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. W końcówce bydgoszczanki zaliczyły serię przy zagrywkach Makarewicz (20:19, 24:19). Atak po bloku w aut Łyszkiewicz zamknął seta.
Pełna kontrola bydgoszczanek
Od dwóch bloków bydgoszczanki rozpoczęły czwartą partię. Przy stanie 4:0 interweniował trener Grabda. Dopiero atak w siatkę Łyszkiewicz dał pierwszy punkt rywalkom (5:1). Mimo roszad w składzie Stali postawa beniaminka nie poprawiała się. Zdarzały się przedłużone wymiany, jednak głównie padały łupem gospodyń (11:2). Poderwać do walki przyjezdne starała się Dyduła, z czasem uaktywnił się mielecki blok (13:7). Po ataku po ciasnym skosie Łyszkiewicz Pałac prowadził już 17:8 i ostatni czas wykorzystał szkoleniowiec Stali. Mimo wyraźnej przewagi bydgoszczanki utrzymywały koncentrację. As Wiktorii Paluszkiewicz dał serię piłek meczowych Pałacowi (24:11). Zagranie Sonii Kubackiej przedłużyło jeszcze grę. Kropkę nad i w całym spotkaniu postawiła Makarewicz.
MVP: Pola Nowakowska
Metalaks Pałac Bydgoszcz – ITA TOOLS STAL STAL Mielec 3:1
15:25, 25:23, 25:19, 25:13
Zobacz również:
Wyniki i tabela TauronLigi
źródło: inf. własna