TL: Czołówka ucieka, ŁKS wciąż niepokonany (drużyna kolejki)

inf. własna

fot. Łukasz Krzywański

 

 

 

DRUŻYNA 9. KOLEJKI STREFY SIATKÓWKI

 

Rozgrywająca
Roberta Ratzke (ŁKS Commercecon Łódź)

Brazylijka po raz kolejny poprowadziła swój zespół do wygranej w tym sezonie. W meczu z Radomką nie tylko myliła blok rywalek i wystawiała dokładne piłki do swoich koleżanek, ale również imponowała grą w obronie oraz zdobyła trzy punkty w polu zagrywki.

Atakująca
Gabriela Orvosova (Developres Bella Dolina Rzeszów)

Czeska atakująca nie zawsze w tym sezonie imponują formą, tym razem od drugiego seta meczu z Budowlanymi wraz z Jeleną Blagojević poprowadziła swoją drużynę do wygranej. 19 punktów w ataku (przy 54% skuteczności) oraz trzy punkty w bloku dały jej pierwszeństwo w naszym zestawieniu w tej kolejce na pozycji atakującej.

Przyjmujące
Karolina Drużkowska (Energa MKS Kalisz)


Karolina Drużkowska była głównym architektem wygranej swojego zespołu we Wrocławiu. Przyjmująca MKS-u w tym spotkaniu zdobyła 18 punktów, z czego 16 przy 48% skuteczności. Do tego dołożyła dwa punktowe bloki i chociaż była cały czas na celowniku zagrywających rywalek (23 przyjęte zagrywki, 57% pozytywnego, 26% dokładnego), to dawała radę również w przyjęciu.

Jelena Blagojević (Developres Bella Dolina Rzeszów)

Kapitan Developresu po raz kolejny pokazała, że gdy jej drużynie nie idzie, potrafi pociągnąć zespół do wygranej. To dzięki jej atakom (nie zawsze mocnym i schematycznym) rzeszowianki szybko przebudziły się po pierwszym secie i zdobyły trzy punkty w meczu z Budowlanymi. Serbka zdobyła 24 punkty, w tym aż 23 w ataku przy 62% skuteczności. Do tego trzymała przyjęcie, a rywalki starały się ją omijać zagrywką (tylko 7 piłek).

Środkowe
Dominika Pierzchała (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)

To był kolejny dobry występ młodej przyjmującej BKS-u. W meczu z Legionovią Dominika Pierzchała skończyła 9 ze swoich 12 ataków, trzykrotnie też skutecznie zablokowała rywalki i zasłużenie odebrała po meczu nagrodę MVP. Rozgrywające BKS-u coraz częściej ufają swojej środkowej mimo jej młodego wieku i braku ligowego doświadczenia.

Gabriela Ponikowska (Roleski Grupa Azoty Tarnów)

Środkowa beniaminka z Tarnowa odegrała niezwykle ważną rolę w pokonaniu rywalek z Opola. Ponikowska zdobyła w trzech setach cztery punkty blokiem, do tego skończyła 9 z 16 ataków i została wyróżniona przez komisarza meczu. Do tego nie myliła się w ataku i zaliczyła również trzy ważne wybloki.

Libero
Maria Stenzel (Grupa Azoty Chemik Police)

Libero mistrzyń Polski po raz kolejny pokazała, że jest mocnym punktem swojego zespołu zarówno w przyjęciu jak i w obronie. Chemik nie miał zbyt wielu problemów z odniesieniem wygranej w Bydgoszczy również, a może głównie dzięki zabezpieczeniu defensywy przez swoją libero. Stenzel przyjmowała w tym spotkaniu zagrywkę dziesięciokrotnie (60% pozytywnego, 40% dokładnego), a po jej obronach koleżanki z drużyny nie raz mogły wyprowadzać skuteczne kontrataki.

PlusLiga