Energa MKS Kalisz – BKS Bostik Bielsko–Biała
Niedziela, 30.10, godz. 19:00
transmisja: Polsat Box
Starcie Kalisza z Bielskiem jest z pewnością najciekawiej zapowiadającym się w tej kolejce pojedynkiem. Właśnie w MKS-ie znalazła się większość zawodniczek, która po minionym sezonie odeszła z Legionowa. To między innymi rozgrywająca Alicja Grabka i libero Izabela Lemańczyk. – Widzę w tej grupie duży potencjał, ale mamy jeszcze przed sobą dużo pracy, zanim będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy z siebie zadowoleni – mówiła. Ciekawym będzie także duet atakujących, na który postawili włodarze – Aleksandra Rasińska i Karolina Drużkowska. Czy będą się dobrze uzupełniać?
BKS w przedsezonowych sparingach nie zaznał ani jednej porażki. Łódzcy kibice będą patrzeć na ten mecz ze szczególną ciekawością, bowiem atakująca Weronika Sobiczewska pokazała się jako Łódzka Wiewióra w poprzednim sezonie z bardzo dobrej strony. Teraz będzie miała możliwość sprawdzenia się w roli pierwszej atakującej. Siłę drużyny w ofensywie wzmocniły przyjmująca Tara Ceasar oraz przyjmująca Paulina Damaske. Kolejnym atutem może być też dobrze uzupełniający się duet rozgrywających – Julia Nowicka i Karina Chmielewska. Trener Bartłomiej Piekarczyk pokazał już nie raz, że umie zbudować dobrze dobranych nazwisk ciekawą i waleczną drużynę.
Typ redakcji:
Energa MKS Kalisz – BKS Bostik Bielsko – Biała 1:3
źródło: inf. własna