Siatkarki Grupa Azoty Chemika Police wywiązały się z roli faworytek i mecz z Grupą Azoty Akademią Tarnów zakończyły w trzech setach. Tarnowianki miały swoją szansę w ostatniej odsłonie, długo wysoko prowadziły, ale rywalki kiedy było trzeba, przycisnęły je i odwróciły losy seta i meczu.
Początek meczu był niezwykle wyrównany, a dobra gra blokiem pozwoliła jednak policzankom odskoczyć wkrótce na 6:3. Tarnowianki miały problem z dokładnym przyjęciem zagrywki gospodyń, dodatkowo myliły się w ataku (8:4). Czteropunktowa różnica na korzyść Chemika się utrzymywała. Dobre przyjęcie pozwalało Marlenie Kowalewskiej na grę środkiem, a Agnieszka Korneluk robiła swoje w ataku (13:9). Policzanki przejęły kontrolę nad wydarzeniami, zagrywką znakomicie pracowała Inneh-Varga, a gdy atak skończyła Saliha Sahin było już 21:11. Atakująca Chemika nie schodziła z pola zagrywki do stanu 23:11. Blok dał podopiecznym piłki setowe (24:12), a kropkę nad „i” postawiła udanym atakiem Iga Wasilewska.
Policzanki z impetem weszły w seta drugiego, po udanym bloku i błędach rywalek było 3:0. Tarnowianki zbliżyły się na jeden punkt, a po ataku Katarzyny Marcyniuk na tablicy był już remis 6:6. Ataki Salihy Sahin oraz blok pozwoliły policzankom szybko odbudować prowadzenie (9:6), ręki nie wstrzymywała także Monika Fedusio (13:9). Tarnowianki jednak starały się walczyć, po ataku Wiktorii Szumery zbliżyły się na 12:14. Oba zespoły popełniały błędy, ale to przyjezdne zdecydowanie więcej utrzymywał prowadzenie, a nawet je powiększył po udanym bloku i kolejnych nieudanych akcjach rywalek (21:15). Skuteczny atak Moniki Fedusio dał policzankom piłki setowe (24:19). Przyjezdne obroniły jedną z nich, ale ostatnie słowo należało podobnie, jak w poprzedniej odsłonie do Igi Wasilewskiej.
Miały szansę
Od punktowego bloku rozpoczęły trzecią część meczu policzanki. Początek był jednak wyrównany, tarnowianki przy zagrywce Molendy odskoczyły na 9:7, a kiedy w aut uderzyła Sahin było już 11:8. Trener Fenoglio zdecydował się na zmiany wprowadzając m. in. Dominikę Pierzchałę i Brunę Honorio. Tarnowianki jednak prowadziły 13:9 po akcjach Marcyniuk i Szumery. Sygnał do odrabiania strat dała znakomitą zagrywką Dominika Pierzchała (13:15), a atak Bruny Honorio dał już wynik 16:17, a do wyrównania na 18:18 doprowadziła Natalia Mędrzyk. Prowadzenie Chemikowi dał kolejny udany blok, co zmusiło trenera Marcina Wojtowicza do wzięcia czasu (19:18). Po nim jednak z trudnej piłki zaatakowała Monika Fedusio (20:18). Tarnowianki wyrównały, ale końcówka należała do Chemika (24:21). Mecz atakiem zakończyła Natalia Mędrzyk.
MVP: Monika Fedusio
Grupa Azoty Chemik Police – Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0
(25:12, 25:20, 25:21)
Składy zespołów:
Chemik: Inneh-Varga (8), Kowalewska, Korneluk (3), Sahin (11), Wasilewska (9), Fedusio (11), Grajber-Nowakowska (libero) oraz Jagła (libero), Honorio (2), Pierzchała (5), Mędrzyk (5)
Akademia: Zakościelna (2), Moscickaya (3), Calkins (2), Chmielewska, Dzaković (4), Gawlak (4), Żurawska (libero) oraz Marcyniuk (6), Molenda (4), Szczygieł-Głód, Uszewa i Szumera (11)
galeria z meczu
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Tauron Ligi
źródło: inf. własna
