Siatkarki Grota Budowlanych Łódź grają ostatnio z regularnością wahadła i wygrane mecze przeplatają porażkami. Po porażce z Pałacem wychodziło, że we Wrocławiu łodzianki powinny być górą i tak się stało, choć pierwsze dwa sety zapowiadały większy opór gospodyń. Ostatecznie 3:1 wygrali Budowlani i zrównali się punktami z Energą MKS-em Kalisz.
Początek spotkania był wyrównany, choć niepozbawiony błędów. Za sprawą dobrej gry blokiem wrocławianki wyszły na prowadzenie 7:5. W kolejnych akcjach gospodynie kontynuowały skuteczną grę i po asie Joanny Pacak było już 10:6 .Gdy atak skończyła Regiane Bidias interweniował trener Biernat (11:7). Z czasem na siatce wciąż górowały wrocławianki, po stronie przyjezdnych nie brakowało błędów. Swoje akcje kończyła Julia Szczurowska, dystans utrzymywał się (18:13). Udany atak Moniki Fedusio i blok na Szczurowskiej skłoniły trenera Maska do poproszenia o czas (18:15). Serię przy celnych zagrywkach Fedusio przerwała dopiero atakiem po bloku Szczurowska (19:17). Łodzianki nie miały zamiaru odpuszczać i po kontrataku Melis Durul doprowadziły do wyrównania (21:21). Po ataku Dominiki Sobolskiej przyjezdne miały piłkę setową, którą posyłając asa wykorzystała Justyna Kędziora.
Od pierwszych akcji drugiej odsłony trwała zacięta walka. Siatkarki obu zespołów nie ustrzegły się błędów. Wynik oscylował wokół remisu. Dopiero gdy długą akcję skończyła Szczurowska #VolleyWrocław wyszedł na prowadzenie 14:13 i o czas poprosił trener Biernat. Wciąż dobrze funkcjonował blok wrocławianek a gdy kontratak skończyła Szczurowska przewaga wzrosła do trzech oczek (18:15). Wciąż nie do zatrzymania była Szczurowska, po jej kolejnym skutecznym zagraniu jeszcze jedną przerwę wykorzystał szkoleniowiec Budowlanych (21:17). Kontratak Anny Bączyńskiej gospodynie miały piłki setowe (24:19). Głównie za sprawą skutecznej gry Marty Pol łodzianki obroniły kolejne piłki setowe. Po ataku Moniki Fedusio o czas poprosił trener Masek, ale seria przy zagrywkach Julii Kąkol trwała. Efektowną passę przyjezdnych zakończył dopiero wrocławski blok (25:24). Punkt na wagę zwycięstwa gospodyń padł po autowym ataku po skosie Durul.
Na początku trzeciego seta gospodynie nie ustrzegły się prostych pomyłek (1:4). Wrocławianki szybko odrobiły straty i po asie Bidias wynik wyrównał się (5:5). W kolejnych akcjach myliły się siatkarki z Łodzi, dlatego o czas poprosił ich trener (11:9). Po interwencji szkoleniowca skutecznie zaatakowała Aleksandra Kazała i rozpoczęła się seria przy zagrywkach Durul. Po bloku na Bidias czas wykorzystał wrocławski trener (11:12). Skutecznie w obronie grała Justyna Łysiak a jej koleżanki wykorzystywały kontrataki (11:14). Gdy kolejny raz blok zatrzymał atak Bidias, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec zespołu z Wrocławia. Dopiero po tym czasie skutecznie zaatakowała Joanna Pacak (12:15). Kolejną serię łodzianki zaliczyły przy zagrywkach Kazały, dobrze funkcjonował blok przyjezdnych (12:20). Do przejścia doprowadziła dopiero atakiem Szczurowska (13:21). Mimo wyraźnej przewagi siatkarki z Łodzi nie traciły koncentracji. Ostatnie punkty dla Budowalnych padły po ataku Fedusio i wykorzystanej piłce na siatce przez Pol.
Po bloku na Kazale #VolleyWrocław prowadził 6:3, ale w kolejnych akcjach przyjezdne popisały się serią skutecznych ataków (6:6). Stopniowo inicjatywę przejmowały siatkarki Budowlanych Łódź, które po kontrataku Kazały odskoczyły na 13:10. Dystans utrzymywał się, przy stanie 15:11 dla łodzianek interweniował trener Masek. Po przerwie asa dołożyła Fedusio. Z czasem sytuacja na boisku nie zmieniała się, swoje akcje raz za razem kończył duet Fedusio/Kazała. Chociaż w dalszej fazie seta siatkarki z Łodzi nie ustrzegły się błędów, dystans pozostawał bardzo wyraźny. Gdy wrocławianki obroniły trzy piłki setowe, o czas poprosił trener Biernat (20:24). Passa przy zagrywkach Dominiki Witowskiej trwała, gdy siatkarka dołożyła asa, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec Budowlanych (22:24). Po ataku Bączyńskiej gospodynie złapały kontakt punktowy, ale w kolejnej akcji gospodynie popełniły błąd.
MVP: Monika Fedusio
#VolleyWrocław – Grot Budowlani Łódź 1:3
(23:25, 26:24, 15:25, 23:25)
Składy zespołów:
Volley: Szczurowska (24), Bidias (11), Pacak (15), Szady (2), Witowska (9), Bączyńska (7), Saad (libero) oraz Muhlsteinova i Cembrzyńska
Budowlani: Łazowska (8), Durul (13), Kazała (16), Fedusio (24), Sobolska (5), Pol (8), Łysiak (libero) oraz Polak, Kędziora (1) i Kąkol
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna