Starcie Jokera Świecie z ŁKS-em Commercecon Łódź zakończyło drugą kolejkę TAURON Ligi. Gospodyniom nie udało się we własnej hali sprawić niespodzianki. Siatkarki z Łodzi wygrały bowiem spotkanie 3:0. W pierwszych dwóch partiach przyjezdne dosłownie zmiotły rywalki z boiska, pokonując je do 14 i 13. W trzeciej odsłonie walka była bardziej wyrównana, ale świecianki nie zdołały odwrócić losów spotkania i ostatecznie to ŁKS wywalczył komplet punktów.
Od początku spotkania łodzianki narzuciły swój styl gry i całkowicie zdominowały gospodynie. W jednym ustawieniu przy zagrywce Katarzyny Zaroślińskiej-Król zdobyły siedem punktów z rzędu i zrobiło się 10:3. Od tego momentu gra się trochę wyrównała, gdyż w końcu zawodniczki ze Świecia zaczęły punktować po swoich akcjach. Po stronie przyjezdnych wszystko działało tak jak należy. Jedynie fakt sporej ilości błędów własnych obniżał jakość ich gry. Miejscowe jednak w niczym nie przypominały drużyny z meczu z Grot Budowlanymi Łódź. Popełniały proste błędy, nie kończyły ataków, zagrywały w aut, w rezultacie po trafieniu Zaroślińskiej-Król przegrywały aż dziesięcioma oczkami. Różnica ta jeszcze się zwiększyła, gdy punktową zagrywkę posłała Britt Bongaerts. Ostatecznie siatkarki ŁKS-u wygrały do 14, po tym jak Wiktoria Kowalska popsuła serwis. Ekipa Świecia samodzielnie zdobyła tylko siedem punktów i chcąc nawiązać jakąkolwiek walkę musiała poprawić wszystko.
Tylko do stanu 4:4 trwała gra punkt za punkt. W kolejnych akcjach Adrianna Kukulska nie trafiła w pomarańczowe oraz została zablokowana, a kiedy dodatkowo kontrę skończyła Katarina Lazović było już 7:4. Po czasie wziętym przez Marcina Wojtowicza za blok kiwnęła Katarzyna Zaroślińska-Król, a Klaudia Alagierska dołożyła punktowy blok i dystans dzielący oba zespoły jeszcze się zwiększył. Jednak i przyjezdnym przytrafił się krótki przestój, który okupiły stratą trzech punktów z rzędu. Natychmiast jednak zostało to odrobione, gdy tylko w polu serwisowym pojawiła się Katarina Lazović (13:8). Obraz gry niewiele się zmienił w stosunku do poprzedniej partii. Popularne Wiewióry nie zamierzały podawać pomocnej dłoni swoim rywalkom i bezlitośnie je punktowały. Po kolejnym bloku Britt Bongaerts przewaga łodzianek wzrosła aż do jedenastu punktów. Drugą część spotkania zakończył atak blok-aut Lazović (25:13) i wszystko wskazywało na to, że kolejny set będzie ostatnim w tym pojedynku.
Trzecia partię otworzyły dwa dobre ataki Katarzyny Zaroślińskiej-Król oraz as serwisowy Katariny Lazović. Dobrymi zagrywkami najpierw Oliwii Urban, a zaraz potem Magdaleny Jurczyk siatkarki ze Świecia nie tylko doprowadziły do wyrównania, ale wyszły nawet na jednopunktowe prowadzenie. Duża w tym zasługa samych ełkaesianek, w szeregi których wdarło się sporo rozluźnienia, przez co zaczęły się mylić i popełniać proste błędy. Miejscowe wyraźnie poczuły, że mogą powalczyć jeszcze w tym spotkaniu i po obiciu rąk blokujących przez Wiktorię Kowalską było 11:7. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego powoli odrabiały straty i po pomyłce w ataku Adrianny Kukulskiej zrobiło się po 14. Przerwa wzięta przez trenera Wojtowicza nie przerwała dobrej serii łodzianek. Po bloku Britt Bongaerts prowadziły 16:14, a kiedy asa serwisowego dołożyła Aleksandra Wójcik – 19:15. Wykorzystanie przechodzącej piłki przez Nadje Ninković zdawało się przesądzać losy tego seta, a co za tym idzie także meczu. Dwie ostatnie piłki padły łupem Zaroślińskiej-Król i to jej drużyna mogła się cieszyć z zasłużonej wygranej za trzy punkty, gdyż ich rywalki były w stanie nawiązać z nimi walkę tylko przez pół seta.
MVP: Magdalena Saad
Joker Świecie – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(14:25, 13:25, 20:25)
Składy zespołów:
Joker: Urbanowicz (3), Kukulska (1), Sikorska (8), Wenerska (1), Urban (3), Jurczyk (5), Nowak (libero) oraz Gorzkiewicz, Marcyniuk (4), Brzoska (1), Kowalska (4), Muszyńska (2)
ŁKS: Wójcik (8), Lazović (9), Ninković (12), Bongaerts (4), Alagierska (6), Zaroślińska-Król (21), Saad (libero) oraz Kalandadze (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
