We Wrocławiu doszło do podziału punktów. Gwardia Wrocław prowadziła już 2:1, jednak świdniczanie wyrównali wynik i doprowadzili do tie-breaka. W piątej odsłonie Avia długo musiała gonić wynik, jednak ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
WYRÓWNANE FRAGMENTY
Mecz rozpoczął się od wymiany ciosów między zespołami z szóstej strefy (1:1). Z prawego skrzydła punktował Łukasz Lubaczewski (2:2), jednak kolejne błędy po stronie Gwardzistów dały prowadzenie przyjezdnym (5:2). Zatrzymany został Łysikowski, a w kontrataku ręce rywali obijał Piotr Śliwka (4:5). Między zespołami toczyła się walka cios za cios, kolejne ataki kończyli Michał Godlewski oraz Damian Wierzbicki (14:14). Długą wymianę skończył Łukasz Lubaczewski. Zespół ze Świdnika popełnił kilka błędów, co dało prowadzenie gospodarzom (19:17). Jednak przyjezdni szybko doprowadzili do wyrównania, dodatkowo zatrzymali szczelnym blokiem Łukasza Lubaczewskiego (20:19). Po bloku na Śliwce o czas poprosił Norbert Śroń (22:20). Po powrocie na plac gry atakował Damian Wierzbicki (23:20), a po kontrataku w wykonaniu Pigłowskiego goście mieli piłkę setową (24:20). Na środku siatki zameldował się jeszcze Rakowski, a kolejną długą wymianę na korzyść swojej drużyny rozstrzygnął Godlewski (22:24). Jednak w kolejnej akcji mocnym atakiem popisał się Wierzbicki.
SET DLA GOSPODARZY
Od obicia bloku przyjezdnych drugiego seta rozpoczął Łukasz Lubaczewski (1:0), a piłkę w boisku rywali umieścił Piotr Śliwka (3:0). By przerwać serię gospodarzy trener Avii zdecydował się wykorzystać przerwę. Z szóstej strefy punktował Ociepski (2:5). Asa serwisowego posłał Damian Wierzbicki (5:7), a kilka chwil później zatrzymany został Śliwka (8:7). W kolejnych fragmentach zespoły toczyły grę punkt za punkt (12:12). Na środku siatki zameldował się Bartosz Szydełko (17:15). Świdniczanie utrzymywali koncentrację i kilka chwil później na tablicy wyników widniał remis (18:18). Nie do zatrzymania był Michał Godlewski (22:20). W końcówce wrocławianie wykorzystali swoje szanse i po ataku Piotra Śliwki doprowadzili do remisu w całym meczu (25:23).
DOBRY SET ŚLIWKI
Trzeciego seta lepiej otworzyli zawodnicy ze Świdnika (3:1). Od początku nie brakowało długich wymian, a jedną z nich skończył Śliwka (3:4). Z przechodzącej piłki punktował Lubaczewski (6:6), ale nie do zatrzymania był także Wierzbicki (8:6). W kolejnych fragmentach świdniczanie utrzymywali zaliczkę punktową (10:9). Jednak wrocławianie wykorzystali dobrą grę w polu zagrywki, a do tego pojedynczym blokiem popisał się Michał Godlewski (13:11). Emocji nie brakowało, a kolejne błędy świdniczan pozwalały wrocławskiej drużynie budować prowadzenie (18:15). Po czasie piłkę w narożniku boiska umieścił Godlewski (19:15). Ręce rywali obijał Łysikowski (18:21). Przepychankę na siatce wygrał Piotr Śliwka (23:19). Po ataku Damiana Wierzbickiego o czas poprosił trener Gwardii Wrocław. Po powrocie na plac gry punktował Piotr Śliwka, a seta zakończył Michał Godlewski (25:20).
WYRÓWNANA KOŃCÓWKA
Technicznym atakiem popisał się Michał Godlewski (2:1), ale po ciasnym skosie punktował także Damian Wierzbicki (3:3). W kolejnych fragmentach gra toczyła się cios za cios (7:7). Wyższość bloku rywali musiał uznać Godlewski (11:9). Jednak w kolejnych akcjach wrocławianie odrabiali straty, a po kolejnym dobrym bloku wyszli na prowadzenie (19:17). Kolejne ataki na skrzydle kończył Godlewski (20:18). Do kolejnego wyrównania wyniku doprowadził Ociepski (20:20), a z szóstej strefy odpowiedział Piotr Śliwka (21:21). O losach seta decydowała gra na przewagi, gdzie raz po raz atakowali Damian Wierzbicki oraz Piotr Śliwka. Ostatecznie więcej szczęścia mieli zawodnicy ze Świdnika, którzy w ostatniej akcji zatrzymali Godlewskiego.
Tie-break rozpoczął się od ataku Michała Godlewskiego (1:0), a skuteczną kiwką popisał się Piotr Śliwka (3:2). Ze środka siatki atakował Połyński (4:3). Przy zmianie stron na prowadzeniu pozostawali gospodarze, kolejne punkty zdobywali Lubaczewski oraz Godlewski (10:6). Skutecznie punktował Łysikowski (8:10). Przy zagrywkach Ociepskiego świdniczanie wyrównali wynik (11:11). Ostatecznie w końcówce lepiej poradzili sobie zawodnicy ze Świdnika.
MVP: Mateusz Łysikowski
Gwardia Wrocław – PZL Leonardo Avia Świdnik 2:3
(22:25, 25:23, 25:20, 26:28, 11:15).
Składy zespołów:
Gwardia: Godlewski (27), Śliwka (27), Lubaczewski (15), Rakowski (6), Szydełko (3), Kuźmiczonek (1), Chmielewski (libero) oraz Biliński (2), Łapszyński, Mihułka (libero)
Avia: Łysikowski (22), Wierzbicki (19), Ociepski (15), Połyński (9), Piwowarczyk (6), Pigłowski (1), Kuś (libero) oraz Czerwiński (5), Obermeler (2), Ptaszyński (2), Matula
Zobacz również:
I liga M: W Siedlcach i Chełmie ciekawie. Rozstrzygały tie-breaki
źródło: inf. własna