W drugim meczu 20. kolejki PlusLigi pomiędzy PSG Stalą Nysa a Exact Systems Hemarpolem Częstochowa doszło do tie-breaka. Beniaminek prowadził na Opolszczyźnie już 2:1, ale finalnie wyjechał tylko z cennym punktem. MVP meczu wybrano Remigiusza Kapicę, który w sumie zdobył 28 punktów.
Kto zagrywa, ten wygrywa
Chociaż po ataku Damiana Koguta Norwid prowadził 5:3, gospodarze przy serii mocnych zagrywek Remigiusza Kapicy odwrócili wynik (7:5). Swoje akcje kończył El Graoui (10:8). Obie drużyny wywierały presję zagrywką. Na prowadzeniu pozostawali gospodarze (16:12). Ofensywa częstochowian opierała się na duecie Dawid Dulski/Kogut. W drugiej części seta częstochowianie zaczęli punktować zagrywką. Efektowną serię goście zaliczyli przy zagrywkach Rafała Sobańskiego (18:16, 18:21). Dopiero po czasie dla trenera Plińskiego skutecznie zaatakował Kamil Kosiba (19:23). Gospodarze starali się walczyć, ale to Norwid wygrał do 20.
Odwrócona końcówka
As Dulskiego wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie 3:1. Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z błędami, wynik szybko się wyrównał (4:4). W dalszej fazie seta zespoły wymieniały się skutecznymi atakami, swoje akcje kończył Michał Gierżot. Po asach Kapicy Stal odskoczyła na 13:11 i o czas poprosił trener Hudziak. Atak gospodarzy opierał się na Kapicy, po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywał Dulski. Siatkarze Stali dodatkowo nie ustrzegli się pomyłek (15:15). Ataki Haina i Schmidta wyprowadziły Noriwda na prowadzenie 17:16. Wynik wciąż oscylował wokół remisu, gospodarze regularnie psuli zagrywki (20:20). Atak na pojedynczym bloku Koguta dał piłkę setową gościom. Po czasie dla trenera Plińskiego kiwką El Graoui doprowadził do walki na przewagi. Marokański przyjmujący postawił kropkę nad i asem.
Kolejna zacięta partia
Początek trzeciego seta układał się po myśli gości. Po błędzie Kapicy Norwid prowadził 5:2. Celne zagrania El Graoui zmniejszyły dystans. Po asie Dominika Kramczyńskiego to Stal wyszła na prowadzenie 9:8. Sytuacja szybko się odmieniła. Po serii przy zagrywkach Piotra Haina to Norwid miał pięć punktów przewagi – 15:10. Goście jednak nie zdołali kontynuować skuteczne gry. Po obu stronach siatki nie brakowało pomyłek. Gdy zablokowany został Kogut, interweniował trener Hudziak (13:16). Ze zmiennym szczęściem atakował Kapica. Gdy asa dołożył Gierżot, wynik wyrównał się (18:18). Stal nie zdołała jednak odwrócić biegu seta. Po plasie Dulskiego i bloku na Kapicy to częstochowianie wrócili na prowadzenie. Chociaż walka trwała do końca, ostatnie słowo należało do Dulskiego.
Stal wróciła do gry
Początek czwartej odsłony obfitował w błędy (4:2, 4:5). Z akcji na akcję inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Siatkarze z Nysy skutecznie ustawiali blok, kończyli kolejne ataki. Goście nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów. Po asie Zerby było już 16:10. Trener Hudziak sięgał po zmienników. Dystans stopniowo zaczął topnieć. Ze zmiennym szczęściem atakował Wojciech Włodarczyk. Po bloku na Kapicy różnica punktowa stopniała do dwóch oczek (22:20). Gdy w końcówce atakujący Stali zepsuł zagrywkę, czas wykorzystał trener Pliński. Po przerwie to Keturakis zepsuł serwis. Goście obronili pierwszą piłkę setową, ale mocny atak Kapicy rozstrzygnął tego seta.
Kapica show w tie-breaku
Bardzo dobra postawa Kapicy w tie-breaku sprawiła, że to Stal prowadziła 4:1 i szybko o czas poprosił trener Hudziak. Gospodarze skutecznie atakowali, ale regularnie popełniali błędy w polu zagrywki (6:4). Atak Włodarczyka z prawego skrzydła dało sygnał do zmiany stron (8:6). Przy zagrywkach Zerby Stal zaliczyła serię udanych zagrań (9:7, 11:7). W końcówce do celnych ataków Kapica dołożył punktowe zagrywki (14:8). Ciekawy pojedynek zamknął atakiem Gierżot.
MVP: Remigiusz Kapica
PSG Stal Nysa – Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:2
(20:23, 26:24, 22:25, 25:22, 15:9)
Składy drużyn:
Stal: El Graoui (14), Kramczyński (7), Gierżot (19), Kapica (28), Zhukouski (3), Zerba (8), Szymura (libero), Kosiba (1), Włodarczyk (4), Dembiec
Norwid: Schmidt (8), Kogut (12), Sobański (6), Kowalski (4), Dulski (23), Hain (8), Jaskuła (libero) oraz Bouguerra (2), Borkowski (4), Espeland (1), Keturakis
Zobacz również:
Wyniki i terminarz PlusLigi
źródło: inf. własna