Strona główna » Kapitan zostaje w łódzkiej dziupli. Czy znów powalczy o kadrę Lavariniego?

Kapitan zostaje w łódzkiej dziupli. Czy znów powalczy o kadrę Lavariniego?

ŁKS Commercecon Łódź – inf. prasowa

W ŁKS-ie Commercecon Łódź na dłużej zdecydowała się zostać Anna Obiała. O przedłużeniu środkowej klub poinformował w czwartek. Kapitan Wiewiór dołączyła do drużyny przed sezonem 2024/2025 i była jedną z bohaterek sezonu, który udało się zwieńczyć srebrem.

Doświadczenie na miarę 'złota’

ŁKS Commercecon Łódź nie zwalnia i pomału odsłania wszystkie karty na przyszły sezon. W czwartek łódzki klub zdecydował się poinformować, że jedna z bohaterek ‘srebrnej’ drużyny zostaje w dziupli. Jest nią nie kto inny jak Anna Obiała, która dołączyła do drużyny przed sezonem 2024/2025 i od razu wdarła się przebojem do zespołu, zostając nawet kapitanem.

29-latka pochodzi z Piły, gdzie w barwach lokalnego PTPS-u Piła zbierała pierwsze cenne doświadczenia. To właśnie w szeregach nieistniejącego już klubu w sezonie 2013/2014 zadebiutowała w polskiej ekstraklasie. Później środkowa występowała jeszcze przez pięć sezonów w pilskiej drużynie, a następnie przeniosła się do Bank Pocztowy Pałacu Bydgoszcz. Przygoda z tym miastem nie trwała długo, bowiem już w sezonie 2020/2021 siatkarka zdecydowała się na kolejną zmianę przynależności klubowej. To właśnie wtedy środkowa dołączyła do KS DevelopRes Rzeszów, prowadzonego przez Stephane’a Antige. W barwach Rysic zaczęła też zdobywać kolejne trofea. Z drużyną z Podkarpacia 4-krotnie zostawała wicemistrzynią kraju, dokładając do tego Puchar Polski i dwa Superpuchary.

Kapitan dalej na pokładzie

W sezonie 2024/2025 dla Obiałej przyszedł czas na rozbrat i dołączenie do ŁKS-u, z którym od razu sięgnęła po kolejne srebro mistrzostw Polski.

Cieszę się, że mam możliwość zostania z Wami na kolejny sezon. Wierzę, że i w tym roku będziemy walczyć o najwyższe cele. Przed nami dużo pracy. Jak zawsze liczę na Waszą doping i wsparcie – powiedziała środkowa łódzkiego klubu, Anna Obiała.

W minionym sezonie siatkarka była podstawowym wyborem Alessandro Chiappiniego na środku siatki, a jej współpraca z Marleną Kowalewską układała się znakomicie. 29-latka łącznie pojawiła się na boisku w 26 spotkaniach, zdobywając aż 290 punktów. W ataku skończyła 197 piłek, notując w tym elemencie skuteczność na poziomie 51%. Do tego dołożyła 28 asów serwisowych i 65 punktów blokiem. Świetna dyspozycja zaowocowała kilkukrotnie nominacjami do szóstki kolejki. Forma siatkarki znalazła uznanie także w oczach Stefano Lavariniego, lecz w tym roku skończyło się powołaniem do szerokiej kadry.

Zobacz również:

Karuzela transferowa TAURON Ligi na sezon 2025/2026

PlusLiga