W ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski siatkarki MOYA Radomki Radom pokonały Sokół&Hagric Mogilno. Choć początek należał do beniaminka to później gospodynie były bardziej skoncentrowane i całkowicie zdominowały boisko. W półfinałowym starciu radomianki zmierzą się z jednym z łódzkich zespołów.
SKRAJNOŚĆ
W spotkanie lepiej weszły radomianki, które pod batutą Victoria Mayer wyszły na prowadzenie 2:0. Dobrze rozpoczęła również Monika Gałkowska. Mogilnianki dzielnie walczyły, jednak niemoc dopadła Wiktorię Przybyło (2:5). Przy stanie 9:4 dla Radomki trener Grabda przerwał grę. Czas przyniósł efekty. Po asie serwisowym Ivany Jeremić było już 10:8, a akcje później interweniować musiał Jakub Głuszak. Niespodziewanie po ataku Cur-Słomki przyjezdne wyszły na prowadzenie – 11:10. Następnie ponownie rozhulała się Gałkowska, która punktowała nie tylko w ataku, ale również blokiem – 15:13, lecz po asie Przybyło znów był remis (15:15). Pod koniec kolejny świetny fragment zanotowała Agnieszka Cur-Słomka, która wraz z Wiktorią Przybyło poprowadziła mogilnianki do wygranej 25:21.
GAŁKOWSKA SHOW!
Drugi set także rozpoczął się lepiej dla siatkarek MOYA Radomki Radom, które po bloku Gałkowskiej na Przybyło prowadziły 5:0. Po czasie na żądanie trenera przyjezdnych zaczęło się odrabianie strat, lecz nic to dało. Dobry fragment gry miała Kristiine Miilen, a przy stanie 10:4 grę ponownie przerwał Mateusz Grabda. Ręki w ataku dalej nie zwalniała Gałkowska, co szybko przełożyło się na prowadzenie 14:5. Świetnie zagrała też Kornelia Garita, która zdobyła aż 5 ‘oczek’ z rzędu dla Radomki. Chwilę później radomianki mogły już się cieszyć z pierwszego wygranego seta – 25:12.
CAŁKOWITA NIEMOC
W kolejną partię również mocno weszły radomianki, starając się od początku zdominować przeciwniczki – 5:1. Powtórka z drugiego seta zmusiła trenera mogilnianek do wzięcia kolejnego czasu. Dobrą kiwką popisała się Aleksandra Szczepańska, lecz nie do zatrzymania dalej była Monika Gałkowska. Przewaga gospodyń nie malała (4:11). Czas i zmiany niewiele pomogły, a na środku siatki rozkręciła się w końcu Kamila Witkowska. Jedna Sandra Barambas nie była w stanie odwrócić losów seta (8:16, 9:19). Całość zakończyła się ponownie wysoką wygraną radomianek – 25:11.
Czwarta część meczu także zaczęła się od prowadzenia siatkarek MOYA Radomki Radom. Po bloku Garity na Barambas było już 3:0, a piłki po autach rozrzucała Przybyło. Chwilę później Kornelia Garita dołożyła blok na Zuzannie Efimienko-Młotkowskiej i zrobiło się 5:0, co zmusiło trenera gościń do przerwania gry. Punkt blokiem dołożyła jeszcze Kamila Witkowska, a o odrabianiu strat mogilnianki nie miały co myśleć – 2:10. Sytuacje próbowały ratować Paulina Brzoska i Yevheniia Khober, lecz radomianki grały po prostu swoje (13:5, 19:6). Ostateczny cios siatkarkom Sokoła zadała Kamila Witkowska, a całość zakończyła się wynikiem 25:9.
MVP: Kornelia Garita
MOYA Radomka Radom – Sokół&Hagric Mogilno 3:1
(21:25, 25:12, 25:11, 25:9)
Składy zespołów:
Radomka: Mayer (1), Milos (9), Garita (18), Gałkowska (23), Miilen (12), Witkowska (10), Śliwa (libero) oraz Marszałkowicz, Dąbrowska i Maciejewicz (libero)
Sokół&Hagric: Jeremić (3), Nowak (3), Cur-Słomka (13), Przybyło (6), Brzoska (5), Szczepańska (1), Pancewicz (libero) oraz Gajewska, Świętoń (3), Mazenko, Barambas (5), Khober (4), Efimienko-Młotkowska (1) i Rafałko (libero)
Zobacz również:
Wyniki spotkań – TAURON Puchar Polski kobiet
źródło: siatka.org