Już w kolejnym tygodniu wystartuje TAURON Liga. Kontynuując prezentacje drużyn przenosimy się do Wrocławia. #VolleyWrocław ma nad czym myśleć, a po poprzednim sezonie pozostał niedosyt. Czy wrocławianki zdołają oszukać przeznaczenie i nie podzielą losu MKS-u Kalisz?
Studnia bez dna?
Sezon 2025/2026 w TAURON Lidze wystartuje już w przyszłym tygodniu. Myśląc o zespołach, które najpewniej będą musiały powalczyć o utrzymanie nie sposób nie wspomnieć o #VolleyWrocław. Ambitny projekt sprzed lat ma się coraz gorzej, a z drużyny do której niegdyś sprowadzono Katarzynę Skowrońską czy Maję Ognjenović pozostało jedynie dobre wspomnienie. #VolleyWrocław, to kontynuator misji innego utytułowanego klubu z Wrocławia. Chodzi tutaj o Gwardię, która do dziś cieszy się dużą renomą i uznaniem wśród lokalnych.
W 1999 roku wrocławskie siatkarki na dobre powróciły do ekstraklasy. Przełomem okazał się 2011 rok, gdy klub zmienił właściciela i zaczęto budować składy na miarę medali mistrzostw Polski. W 2014 roku zespół wywalczył wicemistrzostwo, okraszając sezon również brązem w Pucharze Challenge. Dwa lata później drużyna stanęła na najniższym stopniu podium. Od 2018 roku obowiązuje nazwa #VolleyWrocław, a klub znalazł się na zakręcie. Ostatnie sezon nie są dla seniorskiej ekipy najlepsze, a w minionych rozgrywkach, pomimo hucznych zapowiedzi, walczono, ale o utrzymanie.
Ostatnie miesiące odkryły parę afer finansowych w TAURON Lidze. Wszystko zaczęło się od Energi MKS-u Kalisz, a lawinowo inne ośrodki również zaczęły przyznawać się do problemów. Jednym z nich był właśnie Wrocław. W klubie pojawiły się kłopoty z płatnością wynagrodzeń, a pomocną dłoń wyciągnęło miasto. To jednak nie rozwiązało wszystkich zmartwień włodarzy wrocławskiego klubu, a sezon okazał się fiaskiem. Reset stanął na niczym, zaś z drużyną pożegnał się niemal cały zespół. Ostatecznie wrocławianki zajęły dopiero 10. miejsce, wyprzedzając spadkowicza z Kalisza oraz beniaminka z Mogilna.
Jedno przedłużenie
Zeszły sezon miał być inny. We Wrocławiu udało się skompletować młody, ciekawy skład. Wydaje się jednak, że potencjału drużyny nie udało się wykorzystać. Przed kampanią na Dolny Śląsk z Rzeszowa przeniósł się Bartłomiej Dąbrowski. Była prawa ręka Stephane’a Antigi nie sprostała jednak oczekiwaniom, które były duże. Teraz szkoleniowiec przenosi się do Opola, gdzie będzie miał się okazję do samodzielnego wykazania się po raz drugi. Zmian z zespole nie było jednak końca, bowiem na przedłużenie współpracy zdecydowała się jedynie Martyna Łazowska. To właśnie rozgrywająca w nadchodzących rozgrywkach będzie kapitanem drużyny.
Aktualnie klub postawił na zdolną młodzież, czerpiąc również z zaplecza ekstraklasy. Braki kadrowe uzupełniono także paroma zawodniczkami, wśród których prym ma wieść doświadczona Barbara Dapić. Chorwatka zagra z Łazowską po przekątnej, będąc ofensywną ostoją #VolleyWrocław. To właśnie jej będzie asystować wracająca do Polski ze Stanów Zjednoczonych, Sara Wąsiakowska. Na przyjęciu nie zabraknie TAURON Ligowych debiutantek, a linię tę stworzą: Valeria Flores, Aimee Lemire, Joanna Gancarz oraz Diana Frankevych. Środek siatki we Wrocławiu będzie młody i perspektywiczny – Emilia Kaczmarzyk, Natalia Dróżdż, Maja Malczewska. Podstawową defensorką w zespole będzie zaś Alika Lutsenko, która do pomocy będzie miała młodą Martynę Wysoczańską. Na rozegraniu natomiast Łazowską wesprze Martyna Grysak.
Skład #VolleyWrocław na sezon 2025/2026
- Rozgrywające: Martyna Łazowska, Martyna Grysak
- Atakujące: Barbara Dapić (Chorwacja), Sara Wąsiakowska
- Przyjmujące: Valeria Flores (Portoryko), Aimee Lemire (Kanada), Joanna Gancarz, Diana Frankevych (Ukraina)
- Środkowe bloku: Emilia Kaczmarzyk, Natalia Dróżdż, Maja Malczewska
- Libero: Alika Lutsenko (Ukraina), Martyna Wysoczańska
Sztab wrocławskiej drużyny
- Trener: Wojciech Kurczyński
- Statystyk: Adrian Ziobro
- Fizjoterapeutka: Monika Kaliciak
- Menadżer zespołu: Krystian Janisz
Zobacz również:
TAURON Liga. Sokół Mogilno gotowy na drugi sezon w elicie. Czas na krok dalej?
