Strona główna » TAURON Liga. Liderki tabeli utrzymają pozycję. Wrocławianki bez szans na punkty

TAURON Liga. Liderki tabeli utrzymają pozycję. Wrocławianki bez szans na punkty

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

Na ostatniej prostej 7. kolejki TAURON Ligi we Wrocławiu gospodynie zmierzyły się z liderkami tabeli – DevelopResem Rzeszów. Przyjezdne wychodziły na boisko w roli zdecydowanych faworytek. Wrocławianki mierzą się w trwającym sezonie z wielkimi problemami i zajmują jedno z ostatnich miejsc w klasyfikacji. Dzisiejsze starcie nie przyniosło im odwrócenia złej passy.

Bycie mistrzem zobowiązuje

7. kolejka TAURON Ligi nie przestaje zaskakiwać. Po niespodziewanej porażce PGE Budowlanych Łódź z UNI Opole presji nie uległy mistrzynie Polski. KS DevelopRes Rzeszów błyskawicznie rozprawił się z #VolleyWrocław, dopisując na konto kolejny komplet punktów.

Początkowo wrocławianki stawiały się przyjezdnym z Podkarpacia, a ważne akcje kończyła Sara Wąsiakowska. Po ataku Switłany Dorsman było już 8:5. Gospodynie jednak jeszcze powalczyły, doprowadzając do remisu – 10:10. Później coraz częściej do głosu dochodziły Taylor Bannister czy Julita Piasecka, jednak wciąż na próżno było szukać większej różnicy. Asa dołożyła Natalia Dróżdż, co zmusiło szkoleniowca Rysic do przerwania gry – 16:17. Zapunktować udało się również Martynie Łazowskiej. W samej końcówce wygrało jednak doświadczenie. Decydująca okazała się długa wymiana, zakończona przez Laurę Jansen – 25:22.

Teatr jednego aktora!

Druga partia to już koncert rzeszowianek, choć początkowo nic na to wskazywało. Dobrze dalej spisywała się Dróżdż, która musiała się jednak mierzyć z odpowiedziami Dominiki Pierzchały. Gra punkt za punkt nie trwała wiecznie, a niespodziewanie na prowadzenie udało się wyjść wrocławiankom – 9:6. Za moment był już remis – 11:11. Wówczas do gry wkroczyła Marrit Jasper – 14:11. Nie do zatrzymania była Bannister, a seta domknęła asem Switłana Dorsman– 25:19. 

Wymagający finisz

Bardzo podobnie wyglądała trzecia część meczu, ale tym razem rzeszowianki jeszcze szybciej zaczęły dyktować zasady. Po dwóch blokach Dominiki Pierzchały było już 5:2. Na nic zdały się prośby i przerwy trenera #VolleyWrocław. Mistrzynie Polski na dobre rozegrały się blokiem, a o kiwkę pokusiła się nawet Katarzyna Wenerska. Później powalczyć spróbowała jeszcze Joanna Gancarz. W jej ślady poszła Aimee Lemire

Sama końcówka zapowiadała się interesująco, zwłaszcza, że rozdrażnione wrocławianki złapały kontakt – 19:20. Gdyby nie błąd Piaseckiej już byłoby po meczu. W innym wypadku oba zespoły grały na przewagi, a mecz zamknęła niefortunnym atakiem w aut Joanna Gancarz – 26:28.

MVP: Katarzyna Wenerska

VolleyWrocław – KS Developres Rzeszów 0:3
(22:25, 19:25, 26:28)

Składy zespołów:
Volley Wrocław:  Łazowska (4), Lemire (4), Garncarz (9), Kaczmarzyk (5), Dróżdż (7), Wąsiakowska (14), Wysoczańska (libero) oraz Grysak, Frankevych, Malczewska
DevelopRes Rzeszów: Pierzchała (10), Jasper (10), Piasecka (10), Wenerska (3), Dorsman (7), Bannister, (15) Szczygłowska (libero) oraz Jansen (1), Chmielewska, Dudek (3)

Zobacz również:
TAURON Liga wyniki tabela terminarz

PlusLiga