Na ostatniej prostej 7. kolejki TAURON Ligi we Wrocławiu gospodynie zmierzyły się z liderkami tabeli – DevelopResem Rzeszów. Przyjezdne wychodziły na boisko w roli zdecydowanych faworytek. Wrocławianki mierzą się w trwającym sezonie z wielkimi problemami i zajmują jedno z ostatnich miejsc w klasyfikacji. Dzisiejsze starcie nie przyniosło im odwrócenia złej passy.
Bycie mistrzem zobowiązuje
7. kolejka TAURON Ligi nie przestaje zaskakiwać. Po niespodziewanej porażce PGE Budowlanych Łódź z UNI Opole presji nie uległy mistrzynie Polski. KS DevelopRes Rzeszów błyskawicznie rozprawił się z #VolleyWrocław, dopisując na konto kolejny komplet punktów.
Początkowo wrocławianki stawiały się przyjezdnym z Podkarpacia, a ważne akcje kończyła Sara Wąsiakowska. Po ataku Switłany Dorsman było już 8:5. Gospodynie jednak jeszcze powalczyły, doprowadzając do remisu – 10:10. Później coraz częściej do głosu dochodziły Taylor Bannister czy Julita Piasecka, jednak wciąż na próżno było szukać większej różnicy. Asa dołożyła Natalia Dróżdż, co zmusiło szkoleniowca Rysic do przerwania gry – 16:17. Zapunktować udało się również Martynie Łazowskiej. W samej końcówce wygrało jednak doświadczenie. Decydująca okazała się długa wymiana, zakończona przez Laurę Jansen – 25:22.
Teatr jednego aktora!
Druga partia to już koncert rzeszowianek, choć początkowo nic na to wskazywało. Dobrze dalej spisywała się Dróżdż, która musiała się jednak mierzyć z odpowiedziami Dominiki Pierzchały. Gra punkt za punkt nie trwała wiecznie, a niespodziewanie na prowadzenie udało się wyjść wrocławiankom – 9:6. Za moment był już remis – 11:11. Wówczas do gry wkroczyła Marrit Jasper – 14:11. Nie do zatrzymania była Bannister, a seta domknęła asem Switłana Dorsman– 25:19.
Wymagający finisz
Bardzo podobnie wyglądała trzecia część meczu, ale tym razem rzeszowianki jeszcze szybciej zaczęły dyktować zasady. Po dwóch blokach Dominiki Pierzchały było już 5:2. Na nic zdały się prośby i przerwy trenera #VolleyWrocław. Mistrzynie Polski na dobre rozegrały się blokiem, a o kiwkę pokusiła się nawet Katarzyna Wenerska. Później powalczyć spróbowała jeszcze Joanna Gancarz. W jej ślady poszła Aimee Lemire.
Sama końcówka zapowiadała się interesująco, zwłaszcza, że rozdrażnione wrocławianki złapały kontakt – 19:20. Gdyby nie błąd Piaseckiej już byłoby po meczu. W innym wypadku oba zespoły grały na przewagi, a mecz zamknęła niefortunnym atakiem w aut Joanna Gancarz – 26:28.
MVP: Katarzyna Wenerska
VolleyWrocław – KS Developres Rzeszów 0:3
(22:25, 19:25, 26:28)
Składy zespołów:
Volley Wrocław: Łazowska (4), Lemire (4), Garncarz (9), Kaczmarzyk (5), Dróżdż (7), Wąsiakowska (14), Wysoczańska (libero) oraz Grysak, Frankevych, Malczewska
DevelopRes Rzeszów: Pierzchała (10), Jasper (10), Piasecka (10), Wenerska (3), Dorsman (7), Bannister, (15) Szczygłowska (libero) oraz Jansen (1), Chmielewska, Dudek (3)
Zobacz również:
TAURON Liga wyniki tabela terminarz









