Strona główna » TAURON Liga. Chemik Police nie dał szans rywalkom

TAURON Liga. Chemik Police nie dał szans rywalkom

inf. włana

fot. Aleksandra Suszek

W mczu kończącym szóstą kolejkę zmagań w TAURON Lidze LOTTO Chemik rozbił Volley Wrocław 3:0 Przyjezdne tylko w pierwszej partii postawiły większy opór swoim rywalkom. W drugim i trzecim secie nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Dzięki tej wygranej policzanki przesunęły się na ósme miejsce w tabeli.

Kto zagrywa, ten wygrywa!

Początek meczu w Szczecinie był wyrównany. Po skutecznym uderzeniu Aimee Lemiere było 4:4. Szybko jednak na prowadzenie wyszły policzanki. Dzięki skutecznej grze na kontrze Weroniki Gierszewskiej i Natalii Mędrzyk, odskoczyły na trzy punkty (8:5). Gospodynie miały dużo lepsze przyjęcie, grały też konsekwentnie na zagrywce. Ich przewaga rosła w szybkim tempie (12:8). Wtedy w polu serwisowym znalazła się Sara Wąsiakowska. Jej trudna zagrywka spowodowała sporo kłopotów w przyjęciu Chemika Police. Przyjezdne odrobiły dzięki temu kilka punktów (13:12). To był set zagrywki, chwilę później przy serwisie Gierszewskiej, policzanki odzyskały swoje prowadzenie (18:14). Od tego momentu kontrolowały sytuację na boisku, po udanym ataku Mędrzyk ich przewaga wzrosła do pięciu oczek (22:17). Ostatni punkt padł łupem gospodyń, po widowiskowej czapie na Lemiere (25:20).

Skrzydłowe Chemika Police na fali

Drużyna Dawida Michora z impetem rozpoczęła drugą odsłonę. Świetnie piłkę rozgrywała Natalia Partyka, dzięki czemu skrzydłowe nie miały problemów z kończeniem swoich akcji (4:1). Dużo dawało też dokładne przyjęcie po stronie Chemika Police. Z kolei wrocławianki od początku miały problemy ze skutecznością ataków. Jednak dzięki dobrej pracy blokiem trzymały się blisko rywalek (7:5). Natalia Mędrzyk prezentowała trudną zagrywkę, co na kontrze wykorzystywała atakująca Chemika. Przewaga gospodyń w połowie seta ponownie wzrastała (13:8). Wszystkie skrzydłowe z Polic grały na wysokiej skuteczności, co przekładało się na wynik (16:8). Popełniały bardzo mało błędów i to one dominowały na boisku. Po kolejnym asie Gierszewskiej było już 21:13 dla jej drużyny. W końcówce, siatkarki #VolleyaWrocław starały się odrabiać pojedyncze punkty, ale było już za późno, by uratować sytuację. Mędrzyk atakiem z piłki sytuacyjnej zakończyła tę partię (25:15). 

Decydujące bloki! Świetna Maja Koput

Bardzo dobry start zaliczyły policzanki. Dwa asy serwisowe posłała Partyka, co wyprowadziło jej zespół na prowadzenie 3:0. Dobrze pracowały też blokiem, szczególnie młodziutka Maja Koput (6:3). Wrocławianki nie były w stanie przebić się przez siatkę. Zablokowana została Lemiere (9:4). Przyjezdne popełniały masę błędów z zagrywki. Siatkarki Chemika Police czuły się na tyle swobodnie, że Partyka mogła sobie pozwolić na grę kombinacyjną. Z akcji na akcję rozkręcała się Koput (14:7). Dalej funkcjonował też trudny serwis, co powiększało przewagę gospodyń. W grze #VolleyaWrocław pojawiało się wiele niedokładności, zarówno w rozegraniu, jak i na przyjęciu (18:10). Skuteczna była tylko Wąsiakowska. W drugiej części seta, przyjezdne próbowały jeszcze odrabiać punkty, dzięki dobrej grze blokiem (21:14). To było za mało na rozpędzony Chemik. Mędrzyk zapewniła pierwszą piłkę meczową, a seta zamknęła silnym uderzeniem – Gierszewska (25:16). 

MVP: Katarzyna Partyka

LOTTO Chemik Police – #VolleyWrocław 3:0
(25:20, 25:15, 25:16)

Składy zespołów:
Chemik:
Różyńska (6), Mędrzyk (10), Gierszewska (15), Partyka (8), Orzoł (13), Koput (10), Nowak (libero) oraz Ropela-Puzdrowska (libero)
Volley: Łazwoska (2), Lemire (9), Kaczmarzyk (7), Frenkiewicz (7), Dróżdż (6), Wąsikowska (11), Wysoczańska (libero) oraz Garncarz

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi







PlusLiga

  • PluLiga. Hit nie zawiódł. Zawiercianie wzięli rewanż

    PluLiga. Hit nie zawiódł. Zawiercianie wzięli rewanż

  • Na Podpromiu znów zaroi się od gwiazd! Resovia przed dużą szansą w hicie

    Na Podpromiu znów zaroi się od gwiazd! Resovia przed dużą szansą w hicie

  • Kolejny hit w PlusLidze. LUK Lublin przełamie niemoc?

    Kolejny hit w PlusLidze. LUK Lublin przełamie niemoc?