W sobotnie popołudnie KS DevelopRes Rzeszów bardzo szybko uporał się z Energą MKS Kalisz. W tym meczu trener Michal Masek od początku dał szansę siatkarkom, które dotąd grały mniej. Aleksandra Szczygłowska, libero rzeszowskiej drużyny, w wywiadzie pomeczowym dla serwisu podkarpacielive.pl oceniła, jak nowe zawodniczki spisały się w tym pojedynku. – Dziewczyny miały szansę zmierzyć się też trochę z presją meczową i według mnie bardzo dobrze to wyglądało – powiedziała.
Wartościowe zmiany w składzie
W spotkaniu 7. kolejki TAURON Ligi KS DevelopRes Rzeszów pokonał na własnym parkiecie Energa MKS Kalisz 3:0, zdobywając pełną pulę punktów i umacniając swoją pozycję w tabeli. Był to mecz bez większej historii, ponieważ kaliszanki tylko w pierwszym secie przekroczyły granicę 20. punktów i stworzyły jakiekolwiek zagrożenie dla swoich przeciwniczek. W tej potyczce trener Michal Masek mógł od początku sprawdzić formę zawodniczek, które do tej pory pojawiały się na parkiecie głównie na krótkich zmianach. Zespół z Rzeszowa miał okazję wypróbować inne ustawienia na boisku, a dla nowych siatkarek tej ekipy była to szansa, żeby zdobyć cenne doświadczenie z gry na dłuższym dystansie.
Tę sytuację doceniła też Aleksandra Szczygłowska, libero klubu DevelopResu Rzeszów, przyznając że te roszady przyniosły drużynie wiele korzyści. – Trener mógł sobie pozwolić na kilka zmian w zespole, dzięki czemu dziewczyny miały szansę zmierzyć się też trochę z taką presją meczową i według mnie bardzo dobrze to wyglądało. (…) Taki pierwszy mecz ze stresem to też jest fajne doświadczenie dla nich, więc cieszy na pewno to, że jest 3:0 i że razem trochę pobyłyśmy na tym boisku – powiedziała po meczu libero drużyny z Rzeszowa.
Najważniejsze to wyczuć taktykę
Szczygłowska zauważyła, że początki meczów bywają dla jej zespołu wymagające. Pierwsze partie są zwykle bardziej wyrównane. Jak wyjaśniła, DevelopRes stara się od pierwszych minut gry dostosować taktykę pod konkretne rywalki, pod to co zaprezentują na boisku przeciwko jej klubowi. To często przynosi efekt w postaci przejęcia kontroli nad spotkaniem w dalszych setach. Tak było i tym razem. – Na początku musimy wyczuć, jaką taktykę ma przeciwnik na nas i z biegiem meczu staramy się dopasować… Wtedy gramy już swoją siatkówkę, lepiej czytamy grę i to wszystko fajnie się układa – podkreśliła zawodniczka, dodając, że elastyczność w dostosowywaniu się do gry przeciwnika jest jednym z ich atutów.
Rola libero w DevelopResie
Aleksandra Szczygłowska opowiedziała też o swojej roli na boisku. Libero podkreśliła znaczenie współpracy w przyjęciu. Jak zaznaczyła, musi nieustannie dostosowywać swoje ustawienie w zależności od tego, która zawodniczka w danej chwili partneruje jej na przyjęciu zagrywki. Stara się też wyczuć potrzeby koleżanek na boisku. – Nie mogę zdradzać taktyki, ale na pewno mam swoje założenia, które staram się wykonywać. Są dziewczyny, które potrzebują więcej pomocy w przyjęciu, są dziewczyny, które tej pomocy potrzebują trochę mniej. W zależności od tego, gdzie przeciwnik zagrywa, też staram się ustawiać, przesuwać i pomagać w tym przyjęciu. Dzisiaj funkcjonowało to raz lepiej, raz gorzej, ale najważniejszy był wynik – zauważyła libero DevelopResu Rzeszów.
Punktująca libero? Nietypowa sytuacja
Ciekawostką jest to, że w meczu z MKS Kalisz, libero DevelopResu zaliczyła pierwszy punkt w tym sezonie. W premierowej odsłonie zdobyła punkt przyjęciem, co jest rzadkim przypadkiem dla libero. To jednak nie przekłada się na korzystne statystki dla zawodniczki grającej na tej pozycji. – Wolałabym nie punktować w tym elemencie, bo w statystykach przyjęcia mi się to zapisuje na minus, więc nie cieszy mnie to za bardzo – wyjaśniła z uśmiechem i dodała: – Wiem, że dla zespołu to była w sumie śmieszna sytuacja, więc wolę się cieszyć niż przeżywać te minusy, które są zapisane gdzieś tam na kartkach.
DevelopRes Rzeszów po zwycięstwie nad drużyną z Kalisza chwilowo awansował na 1. pozycję w tabeli TAURON Ligi. Już w najbliższy czwartek zagra swój drugi mecz w tegorocznej Lidze Mistrzyń i na wyjeździe zmierzy się z zespołem z Zagrzebia. W ligowych rozrywkach ich kolejnymi rywalkami będą siatkarki Stali Mielec.
Zobacz również:
TAURON Liga: Środkowa MKS-u ostro po meczu w Rzeszowie: Pozwoliłyśmy im grać
źródło: opr. własne, podkarpacielive.pl