Od początku gry w TAURON Lidze E.Leclerc Moya Radomka Radom gra bardzo ambitnie i ma coraz większe aspiracje. W przerwanym pandemią koronawirusa sezonie radomska drużyna została sklasyfikowana na dziesiątym miejscu. To wywołało sporo zmian – zarówno w składzie drużyny, jak i jej sztabie szkoleniowym. Trzeba przyznać, że to właśnie Radomka może poszczycić się największym hitem okienka transferowego. Co z tego wyniknie i jak poukłada to nowy trener?
Największa gwiazda wraca
Katarzyna Skorupa to z pewnością jedna z najlepszych polskich rozgrywających. Ostatni raz zagrała na boiskach polskiej ligi w sezonie 2010/2011, kiedy to reprezentowała BKS Aluprof Bielsko-Biała. Potem pojawiała się na włoskich, azerskich, tureckich i znów włoskich parkietach. Na jej koncie jest wiele medali, niewiele osób spodziewało się zobaczyć ją ponownie na polskich boiskach. Jeszcze większego smaczku pojawieniu się Katarzyny Skorupy w Radomiu dodaje fakt, że rozgrywająca pochodzi właśnie z tego miasta. Trudno dziwić się temu, że to właśnie rozgrywającą wybrano na kapitana zespołu.
Na początku sezonu trzeba będzie się przyzwyczajać do dużej ilości nowych twarzy, ponieważ w składzie Radomki z poprzedniego sezonu pozostało tylko pięć siatkarek – Agata Witkowska, Klaudia Laskowska, Paulina Zaborowska, Renata Biała oraz Izabela Bałucka. Ciekawym nazwiskiem na liście nowych zawodniczek jest z pewnością Bruna Honorio. Brazylijska atakująca wcześniej grała tylko w lidze brazylijskiej i ma na koncie cztery mistrzowskie tytuły. Była także najlepszą zagrywającą ligi w sezonie 2017/2018. Drugą zagraniczną zawodniczką w składzie jest amerykańska przyjmująca Janisa Johnson. Z pewnością przyciągnęła uwagę nowego trenera w poprzednim sezonie, w którym reprezentowała barwy Beziers Volley. Włoski szkoleniowiec Riccardo Marchesi, który objął zespół, w poprzednim sezonie prowadził RC Cannes. Nowymi zawodniczkami zostały także: Julia Twardowska, Julita Molenda, Justyna Łukasik oraz Sandra Szczygioł.
Sparingi w kratkę
Radomski zespół ma za sobą już kilka spotkań kontrolnych. Podopieczne Riccardo Marchesiego rozpoczęły pracę w hali od starcia z pierwszoligową Stalą Mielec, mecz ten pewnie wygrały. Włoski trener zaraz po meczu szukał pozytywów. – Jakość nie jest jeszcze na topowym poziomie, ale to normalne. I tak było dobrze, widziałem wiele pozytywów, dobrych sytuacji, także jestem zadowolony – mówił Marchesi. Potem miało miejsce zacięte starcie z DPD Legionovią Legionowo, gdzie radomianki wykazały się dużą wolą walki i uległy dopiero po tie-breaku. Kolejnym sparingpartnerem był Developres SkyRes Rzeszów – pierwszy mecz zakończył się remisem 2:2, ponieważ szkoleniowcy umówili się na rozegranie czterech setów, a drugi wygrały 4:0 podopieczne Stephane’a Antigi. Niedawno radomska drużyna zrewanżowała się zespołowi z Legionowa. Zespoły zmierzyły się tym razem w hali „Novianek”, a Alessandro Chiappini nie mógł liczyć na wracające do zdrowia Alicję Grabkę i Julie Olivierę Souzę. Radomka Radom pewnie wykorzystała sytuację i tym razem wygrała mecz 4:1. Kolejnym i ostatnim już przeciwnikiem przed startem TAURON Ligi będzie zespół Budowlanych Łódź. Drużyny zmierzą się ze sobą 12 września o godzinie 14:00 w Łodzi. Pierwszym przeciwnikiem Radomki w nowym sezonie ligowych rozgrywek będzie Pałac Bydgoszcz, a mecz odbędzie się 21 września o godzinie 17:30.
źródło: inf. własna