Nigdy nie wolno lekceważyć przeciwnika. Taką lekcję czołowej drużynie dały w sobotę siatkarki ITA TOOLS Stal Mielec. Przedostatnia ekipa tabeli grała na wyjeździe w Łodzi i całkiem niespodziewanie doprowadziła do tie-breaka. Niewiele brakowało, by ta niespodzianka przerodziła się w sensacyjne zwycięstwo. Decydujący set był jednak jednostronny.
AMBICJA PRZYJEZDNYCH I WYGRANA GOSPODYŃ
Dla PGE Grota Budowlanych Łódź druga runda rozgrywek rozpoczynała się meczem z ITA TOOLS Stal Mielec. Zeszłoroczny beniaminek póki co rozczarowuje i desperacko potrzebuje punktów, żeby uchronić się przed spadkiem. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku PGE Grot Budowlanych Łódź. Trener Maciej Biernat zdecydował się w meczu z niżej klasyfikowanym zespołem dać czas na odpoczynek podstawowym zawodniczkom.
Po raz pierwszy w wyjściowej szóstce wybiegła Ewelina Wilińska. Obok Sasy Planinsec na środku pojawiła się powracająca po kontuzji Dominika Sobolska-Tarasova. Łodzianki rozpoczęły mecz od skutecznego bloku na Oliwii Sieradzkiej. Potem już nie było tak łatwo. Bardzo pewnie na boisku czuła się Aleksandra Adamczyk (9:8), a reszta zespołu bardzo dobrze pracowała na siatce i w polu zagrywki. Autowy atak Enweonwu doprowadził do remisu (12:12). Pomimo walecznej postawy mielczanki popełniały błędy własne, a gospodynie grały w ataku skuteczniej i bardziej różnorodnie (22:17). Partia zakończyła się skutecznym blokiem na Monice Głodzińskiej (25:20).
BEZ ATAKUJĄCEJ TEŻ SIĘ DA
Duże kłopoty i w przyjęciu i w ataku na początku drugiego seta miała Paulina Damaske. Jej koleżanki z drużyny nadrabiały to jednak blokiem (5:4). Oliwia Sieradzka nie mogła wstrzelić się w boisko, ale jej koleżanki dwoiły się i troiły w asekuracji i wykorzystywały ciężko wypracowane okazje. Dwa bloki z rzędu Agaty Milewskiej dały mielczankom prowadzenie (15:17). Mieleckie przyjmujące po mistrzowsku obijały blok Budowlanych, a seta zakończyło autowe uderzenie Karoliny Drużkowskiej (23:25).
JESZCZE LEPIEJ W OBRONIE
Trzecią partię w miejscu Terry Enweonwu rozpoczęła Weronika Sobiczewska. Karolina Drużkowska zastąpiła Paulinę Damaske. Dużą odwagę w ataku pokazywała Aleksandra Adamczyk, a swoje przyjmujące w ofensywie zaczęła wspierać Oliwia Sieradzka (10:9). Coraz więcej przedłużonych akcji wygrywały siatkarki Stali. Na boisku musiała pojawić się Alicja Grabka, ale pomimo jej pomocy łódzkie siatkarki biły po autach (17:21) i nie były w stanie dobić się do boiska (20:25).
Z WIĘKSZĄ CIERPLIWOŚCIĄ
Rotacje w składzie trwały dalej. Po łódzkiej stronie na boisku pozostała Alicja Grabka. Miejsce Dominiki Sobolskiej-Tarasovej zajęła Małgorzata Lisiak, a na parkiet wróciła Terry Enweonwu. Sieradzka dalej nękała rywala swoimi zagrywkami (5:2). Mieleckie przyjmujące miały trudności z obijaniem bloku (7:7) i to gra tym elementem zaczęła przeważać na stronę Budowlanych (16:12). Łodzianki grały znacznie cierpliwiej i zagrywały znacznie lepiej. To było kluczem do doprowadzenia do piątego seta (25:21)
WSZYSTKO W RĘKACH PANI KAPITAN
Dużo pracy na początku piątego seta miała Jelena Blagojević, a w ofensywie dzielnie wspierała ją Karolina Drużkowska. Łodzianki szalały na siatce i w obronie na tyle, że Blagojević opuściła pole zagrywki dopiero po skutecznym uderzeniu Adamczyk przy stanie 14:3. Łodzianki wykorzystały pierwszą okazję do zakończenia seta (15:4).
MVP: Jelena Blagojević
PGE Grot Budowlani Łódź – ITA TOOLS Stal Mielec 3:2
(25:20, 23:25, 20:25, 25:21, 15:4)
Składy zespołów:
Budowlani: Sobolska-Tarasowa (7), Enweonwu (12), Blagojević (21), Planinsec (18), Wilińska, Damaske (1), Łysiak (libero) oraz Grabka (3), Sobiczewska (2), Drużkowska (18) i Lisiak (1)
Stal: Mucha (17), Milewska (9), Sieradzka (18), Adamczyk (20), Ponikowska (9), Priante, Łyduch (libero) oraz Głodzińska, Walczak i Moszyńska
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: siatka.org