Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TAURON Liga. #VolleyWrocław Raz na wozie, raz pod wozem

TAURON Liga. #VolleyWrocław Raz na wozie, raz pod wozem

fot. Łukasz Krzywański

W piątek #VolleyWrocław poniósł sromotną porażkę 0:3 z KS DevelopResem Rzeszów. W trzecim secie wrocławianki zdobyły zaledwie 7 punktów. W wywiadzie udzielonym redakcji tauronliga.pl Kinga Stronias zapowiedziała, że jej zespół  nie składa broni i w kolejnych spotkaniach pokaże swoje prawdziwe możliwości.  – Na pewno się nie poddajemy. Taki słaby mecz jak ten w Rzeszowie już się przydarzył, ale szybko wyciągniemy z niego wnioski i dołożymy od siebie coś więcej – zapewniła przyjmująca drużyny z Wrocławia.

Przepaść między drużynami

Mecz na Podpromiu, w Rzeszowie okazał się dla wrocławianek wyjątkowo trudny. W żadnej partii nie przekroczyły bariery 20 punktów. W ostatniej odsłonie osiągnęły jednocyfrowy rezultat. DevelopRes Rzeszów dominował w każdym aspekcie gry, szczególnie przeważał w ataku i bloku. Statystyki pokazały piorunującą różnicę w skuteczności uderzeń obu drużyn (54% do 22%). Siatkarki #VolleyaWrocław nie były w stanie przebić się przez imponujący blok rywalek. Nie radziły sobie też najlepiej w obronie.

Kinga Stronias, przyjmująca zespołu z Wrocławia otwarcie przyznała, że ich dyspozycja tego dnia była daleka od oczekiwań. – Mecz w Rzeszowie był fatalny w naszym wykonaniu, ale myślę, że w rewanżu pokażemy zupełnie inną siatkówkę, a wtedy to spotkanie będzie też inaczej wyglądało. (…)To nie jest na pewno nasz poziom gry i mam nadzieję, że przytrafił nam się jedyny tak słaby mecz w sezonie, a resztę spotkań zagramy już na takim poziomie, do którego stale dążymy – powiedziała w pomeczowym wywiadzie zawodniczka #VolleyWrocław.

Trudności w ataku

Siatkarki KS DevelopResu Rzeszów imponowały w tym meczu świetną grą w bloku. Zdobyły w tym elemencie 14 punktów, z czego 10 zapisała na swoim koncie będąca w kapitalnej dyspozycji Agnieszka Korneluk. Jak przekonywała Stronias, brak skuteczności w ataku oraz problemy z przełamaniem bloku przeciwniczek były kluczowe dla przebiegu tego spotkania. -Głównie tym przegrałyśmy mecz, że nie byłyśmy w stanie kończyć piłek, które miałyśmy po swojej stronie, a dziewczyny z Rzeszowa regularnie zatrzymywały nas blokiem – tłumaczyła powody porażki przyjmująca. Mimo wcześniejszego zwycięstwa nad MOYA Radomką Radom, które mogło zwiastować dobrą passę, mecz z DevelopResem Rzeszów okazał się dla wrocławianek bolesną lekcją.

Cel minimum – play off

Pomimo ostatniej przegranej, sezon rozpoczął się dla #VolleyWrocław obiecująco. Podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego odniosły już trzy zwycięstwa w pięciu rozegranych meczach. Kinga Stronias w rozmowie z redakcją tauronliga.pl podkreśliła, że jej drużyna jest zdeterminowana, by wygrywać jak najwięcej spotkań.  – Będziemy dążyć do tego, żeby ta pozytywna tendencja się utrzymywała. Taki słaby mecz jak ten w Rzeszowie już się przydarzył, ale szybko wyciągniemy z niego wnioski.

Na co stać #VolleyWrocław w tym sezonie? Przyjmująca tej ekipy zapowiedziała, że plan minimum to walka o miejsce w fazie play-off, ale jej drużyna mierzy wyżej i ma ambicje, by sprawić niespodziankę. – Play-offy to jest nasz plan minimum, ale myślę, że będziemy walczyć o zdecydowanie wyższe cele – odpowiedziała Stronias.

Faworyt do złota?

Zdaniem zawodniczki z Wrocławia, to właśnie KS DevelopRes Rzeszów jest jednym z głównych faworytów do wygrania całej ligi. Ten zespół pozyskał bardzo dobre zawodniczki przed nowym sezonem i chce w końcu sięgnąć po upragniony złoty medal. – Myślę, że zespół z Rzeszowa jest zdecydowanym faworytem rozgrywek, ale w żeńskiej siatkówce i szczególnie w tym sezonie, każdy może wygrać z każdym. Widać, że nikt nie odpuszcza żadnego spotkania – przekonywała Kinga Stronias. I dodała: – Myślę, że ten sezon przyniesie niejedną niespodziankę. Jednym z takich wyników w bieżących rozgrywkach była zaskakująca porażka ŁKS-u Commercecon Łódź z Metalkas Pałacem Bydgoszcz.

W kolejnym meczu wrocławianki ponownie czeka bardzo trudne wyzwanie, bo zmierzą się ze zdobywczyniami Superpucharu Polski, które również są typowane do gry o medale w tym roku. – Następne spotkanie też będzie dla nas bardzo ciężkie, bo zmierzymy się z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, ale nie poddajemy się, podnosimy głowy i będziemy na pewno walczyć – zakończyła rozmowę Kinga Stronias.

Zobacz również:

TAURON Liga: BKS mało gościnny

źródło: opr. własne, tauronliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-10-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved